 |
jak Cię zobaczę, braknie mi tchu. uduszę się najzwyczajniej, jak można się udusić. przed oczami Ty. to będzie przyjemna śmierć.
|
|
 |
jak tylko poczułam promienie słońca opatulające moją twarz do głowy sama pchała się myśl " wszystko będzie dobrze. " oczywiście.
|
|
 |
wypijmy za Twoje zdrady kochanie.
|
|
 |
mimo iż masz ponad 180 centymetrów wzrostu, gdy patrzysz na mnie takim wzrokiem, mam wrażenie, że jesteś taki drobny. taki malutki. mam ochotę wtedy podejść do Ciebie, najzwyczajniej w świecie przytulić i powiedzieć " misiek. wszystko będzie dobrze. "
|
|
 |
dorośnij, a obiecuję, że spróbujemy.
|
|
 |
bo masz w sobie ten cholerny urok, który sprawia, ze miękną mi kolana, a stan mojego mózgu i ciała jest nie do opisania.
|
|
 |
każda łza ma swoją historię.
|
|
 |
bo bez Ciebie, moje życie nie miałoby najmniejszego sensu. kocham te nasze nocne rozmowy, a tak właściwie to nocno-ranne. wieczorne wypady do piekarni. kawę inkę u Ciebie o poranku. Twoje zaspane czekoladowe oczka. uwielbiam Cię całą. stuprocentowo. uwielbiam Twój uśmiech. no po prostu Cię kocham.
|
|
 |
powiedz mi co za magia sprawia, że choć ta cholerna kartka z zeszytu z historii jest zapełniona dziesiątkami rożnych informacji i tak, najwidoczniejsze jest Twoje imię?
|
|
 |
jakże trudno jest być kobietą. zajebiście trudno. potrafią tylko hardcorzy.
|
|
|
|