 |
. on się wstydził , ona zamilkła , patrzyli w jeden punkt , tym punktem były ich oczy , po chwili złapał ją za rękę , a ona pocałowała go , od tej pory byli jednością ; *
|
|
 |
wiesz dlaczego, jak rysujesz dwa serca, nigdy nie są równe ? - bo zawsze jedna osoba kocha bardziej.
|
|
 |
Wpadła na niego idąc przez miasto. Był z kolegami, ona jak zwykle unikała go wzrokiem. Zaczęła nucić pod nosem piosenkę dudniącą jej w uszach byle by tylko pokazać jak jest on jej obojętny,a on zostawił śmiejących się kolegów i podszedł do niej patrząc smutno. Chciał ją przytulić, lecz ta odsunęła się. - Zbyt długo czekałam, wybacz. - szepnęła zostawiając go samego.
|
|
 |
Obiecaj, że zaprosisz mnie w przyszłości na swój ślub. - Obiecaj, że przyjmiesz zaręczyny. < 3
|
|
 |
Człowieka trzeba poznać trzy razy: raz na osobności, drugi raz w towarzystwie, a trzeci po alkoholu
|
|
 |
Tylko Twój prawdziwy przyjaciel,powinien wiedzieć kiedy jest Ci źle.Reszta niech wierzy i zazdrości,że masz udane życie.
|
|
 |
- Czemu taka jesteś?
- Jaka?
- Udajesz twardą i szczęśliwą, ale tak naprawdę nie dajesz sobie rady i płaczesz...
- Bo nauczyłam się, że bycie sobą to za mało?
|
|
 |
3 w nocy, rozmawiamy przez telefon, ja siedząc przy oknie opowiadam ci o burzy i zachwycam się nią. A Ty cierpliwie wysłuchujesz opisu piorunow i drzew na wietrze, a na koniec podsumowujesz "Wszystko pieknie, ale wiesz patrzę na to samo niebo, obserwuje tę samą burzę. Ale jednak jak Ty o tym opowiadasz jest piekniej..."
|
|
 |
Nocą filmy bardziej wzruszają, rozmowy bardziej się kleją, a smsy najlepiej wyglądają.
|
|
 |
Na początku miłości trzeba chodzić bardzo ostrożnie, dopiero później można się puścić pędem przez pola prosto w objęcia ukochanego, kiedy ma się pewność, że nas nie wyśmieje, jeśli się potkniemy.
|
|
 |
- Jesteś szczęśliwa! - krzyknęło złudzenie...
- Nie okłamuj jej... - szepnęło życie...
|
|
 |
Mogę zaufać Tobie, jej, tamtemu kolesiowi, sprzedawcy, nawet panu od ksero. Mogę zaufać każdemu człowiekowi na ziemi, ale tylko jeden raz.
|
|
|
|