  |
Spójrz, jeśli teraz go odrzucisz sprawi to, że celem jego życia będzie znalezienie najbardziej idealnej i najpiękniejszej dziewczyny świata. Tylko po to, żeby zapomnieć o Tobie. I skończy biorąc za żonę tę inną kobietę. / Love, Rosie.
|
|
 |
Pragnąłbym zginąć, a ratunku krzyczę,
Nie cierpię siebie samego, ją kocham.
Bólem się karmię, a śmieję się łzami,
Po równo zbrzydły mi i śmierć, i życie,
Takim się stałem z Twojej winy, pani.
|
|
 |
^^^^Często Tęsknie, niema myśli bym wróciła. Daleko stąd od brudnego świata od podłych ludzi. Serce, przyspiesza puls, nie widze w tym prawdy. Uzależniłam się od bólu jak od pudru plastik.
|
|
 |
^^Czasami mówisz mi że jestem idealna, ale
nie wierze w to bo to nie jest u Ciebie trwałe.
Boje się bo kilka nocy już nawet nie spałam..
|
|
 |
^^Popatrz na mnie. Póki jeszcze masz możliwość.
Usiądź. Bo ja odejdę. Odejdzie ze mną bliskość.
|
|
 |
^^Milion nie wyjaśnionych myśli, chodzi mi po głowie.
Wiem, ze to zrobię, bo już nie ma dla mnie życia.
Od młodego, czułam ból. Wtedy ból to był przypal.
|
|
 |
^^Wiesz? Kiedyś było inaczej. Wiem, ze tak już nie będzie.
Stanę Tobie na przeciw. Wbije sobie nóż, przekręcę.
Może za parę lat. Na czymś napiszesz: Gabi, tęsknie.
|
|
 |
^^Pewnego dnia założę pętlę, na szyje. Kurwa nie wrócę.
Mówisz: Nie musisz mnie ranić. Tak, wiem ze nie muszę.
|
|
 |
To tak boli, że ktoś kto miał Cię nigdy nie zranić, okazał się tym, który kręci tępym nożem w Twoich plecach z uśmiechem na ustach./esperer
|
|
 |
"Nie zawiodła nigdy mnie, przyjaciółka ma-nerwica."
|
|
 |
potrzebuję kogoś, kto odprowadzi wieczorem pod dom, żeby się upewnić, czy aby bezpiecznie wracam, w każdej chwili będzie kontrolował, czy się uśmiecham, kto będzie pisał "dobranoc" i "dzień dobry", kto będzie podjadał kanapki i robił herbatę z cytryną, kogoś, kto będzie pukał do drzwi codziennie bez względu na godzinę, z kim można będzie leżeć na poduszce głowa przy głowie i w lato spać pod jednym kocem, kto umie przytulać i umie znikać kiedy potrzeba, ale tylko na niby, schowany za rogiem czekać na moment, w którym będzie mógł znowu położyć głowę na kolanach, z kim można czytać książki i oglądać filmy, a później godzinami o nich rozmawiać, kogoś, kto rzuca śnieżkami w okno i w letnie noce zabiera, żeby oglądać gwiazdy, kto pilnuje, kto opiekuje się, kto mówi, że tak, że nie, że uważaj, że pamiętaj i że nie marudź.
|
|
  |
Bądź trochę mniej niż ty, którą znasz i zrób trochę miejsca na taką siebie, którą możesz być.
|
|
|
|