głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kamyczek

I możesz wmawiać sobie  że on już nic dla Ciebie nie znaczy  że bez niego jest Ci lepiej  że przecież w życiu jest tyle fajniejszych i lepszych niż on. A gdy tylko na wyświetlaczu telefonu pojawi się znany  lecz dawno usunięty numer serce zakuje jak nigdy dotąd. A wraz z wiadomością wrócą wspomnienia.

selektywnie dodano: 14 grudnia 2014

I możesz wmawiać sobie, że on już nic dla Ciebie nie znaczy, że bez niego jest Ci lepiej, że przecież w życiu jest tyle fajniejszych i lepszych niż on. A gdy tylko na wyświetlaczu telefonu pojawi się znany, lecz dawno usunięty numer serce zakuje jak nigdy dotąd. A wraz z wiadomością wrócą wspomnienia.

Nie jestem silna. Nie potrafię udawać obojętnej. Wręcz przeciwnie   jestem krucha  słaba i wszystko biorę do siebie.

mabelle dodano: 13 grudnia 2014

Nie jestem silna. Nie potrafię udawać obojętnej. Wręcz przeciwnie - jestem krucha, słaba i wszystko biorę do siebie.

Jeju. Dawno nie wchodziłam tutaj regularnie i przyznaję  że się odcięłam od internetów. Mimo to  nie wiecie jaką radość sprawiają mi wasze komentarze  wiadomości  to  że nadal tutaj jesteście i mnie czytacie. Jesteście niesamowici! Postaram się być częściej  może to też poukłada bałagan w mojej głowie. Przypominam  że jakiekolwiek pytania zadajemy o tutaj      ask.fm esperka  . Buziaki.

esperer dodano: 13 grudnia 2014

Jeju. Dawno nie wchodziłam tutaj regularnie i przyznaję, że się odcięłam od internetów. Mimo to, nie wiecie jaką radość sprawiają mi wasze komentarze, wiadomości, to, że nadal tutaj jesteście i mnie czytacie. Jesteście niesamowici! Postaram się być częściej, może to też poukłada bałagan w mojej głowie. Przypominam, że jakiekolwiek pytania zadajemy o tutaj ---> ask.fm/esperka . Buziaki.

Chciałabym żeby wrócił. Żeby był. Żeby pokazał  że to co było między nami tak naprawdę nigdy się nie skończyło. I mocno przytulił  tak jak dawniej. Nie chcę wielkich rozmów  wielkich wyznań. Chcę po prostu żeby tutaj był i już nie odchodził. Boże  tak go kocham. Boże  tak go kocham  że nie pamiętam już jak to jest nie cierpieć z powodu jego nieobecności. esperer

esperer dodano: 13 grudnia 2014

Chciałabym żeby wrócił. Żeby był. Żeby pokazał, że to co było między nami tak naprawdę nigdy się nie skończyło. I mocno przytulił, tak jak dawniej. Nie chcę wielkich rozmów, wielkich wyznań. Chcę po prostu żeby tutaj był i już nie odchodził. Boże, tak go kocham. Boże, tak go kocham, że nie pamiętam już jak to jest nie cierpieć z powodu jego nieobecności./esperer

 czuje  dobrze wiesz co ale nie umiem ci wybaczyć  przecież wciąż mnie kochasz   to była chwila słabości  nie wiedziałem co robię  proszę wybacz mi !  przestań mnie błagać byłeś dla mnie wszystkim i mnie zawiodłeś  nigdy nie będę ideałem ale cie kocham  chce żebyś to wiedziała  jakoś nie widać  przed chwila przytyłaś ja  mogę to wyjaśnić  nie obchodzi mnie to   ufałam ci  oczekiwałam jedynie prawdy  lojalności nie chce kłamstw  szukałem sposobu żeby ci to wyjaśni  kiedy !? gdzieś daleko stąd żebym nie mogła liczyć na niczyje wsparcie  wybacz mi !  Nasza miłość była magiczna   kochałam tylko Ciebie  Wybaczam Ci  a wiec ty i ja?  Nie czar prysł to juz nie ma sensu  pamiętasz nasza przysięgę na wyspie  powiedz !  to był sen ale już się obudziłam

selektywnie dodano: 13 grudnia 2014

-czuje ,dobrze wiesz co ale nie umiem ci wybaczyć -przecież wciąż mnie kochasz , to była chwila słabości ,nie wiedziałem co robię ,proszę wybacz mi ! -przestań mnie błagać byłeś dla mnie wszystkim i mnie zawiodłeś -nigdy nie będę ideałem ale cie kocham ,chce żebyś to wiedziała -jakoś nie widać ,przed chwila przytyłaś ja -mogę to wyjaśnić -nie obchodzi mnie to , ufałam ci ,oczekiwałam jedynie prawdy ,lojalności nie chce kłamstw -szukałem sposobu żeby ci to wyjaśni -kiedy !? gdzieś daleko stąd żebym nie mogła liczyć na niczyje wsparcie -wybacz mi ! -Nasza miłość była magiczna , kochałam tylko Ciebie ,Wybaczam Ci -a wiec ty i ja? -Nie czar prysł to juz nie ma sensu -pamiętasz nasza przysięgę na wyspie ,powiedz !- to był sen ale już się obudziłam

ˇ         Chciałabym być Twoją ulubioną dziewczyną   chciałabym byś myślał  że jestem powodem  dla którego żyjesz tutaj  na tym świecie i  chciałabym  aby mój uśmiech był Twoim ulubionym rodzajem uśmiechu   a sposób w jaki się ubieram  najbardziej Ci się podobał.  Chciałabym  abyś mnie nie pojmował  a jednak wiedział doskonale  jaka jestem.  Chciałabym  byś trzymał mnie za rękę  kiedy jestem zdenerwowana i zła i  chciałabym  abyś zawsze pamiętał jak wyglądałam  kiedy pierwszy  raz Cie ujrzałam  ale przede wszystkim  chciałabym  abyś mnie kochał  abyś mnie potrzebował i abyś wiedział   że kiedy mówię  że chce 2 kostki cukru  tak naprawdę mam na myśli 3 i  chce  abyś beze mnie czuł się niekompletny i żeby beze mnie Twoje serce  było złamane i abyś beze mnie spędził wszystkie noce bezsennie   abyś beze mnie nie mógł jeść i żeby myśl o mnie była ostatnią myślą przed Twoim snem  ponieważ  tak naprawdę jesteś najlepsza rzeczą jaka mi się w życiu przytrafiła ...

selektywnie dodano: 12 grudnia 2014

ˇ Chciałabym być Twoją ulubioną dziewczyną, chciałabym byś myślał, że jestem powodem, dla którego żyjesz tutaj, na tym świecie i chciałabym, aby mój uśmiech był Twoim ulubionym rodzajem uśmiechu, a sposób w jaki się ubieram, najbardziej Ci się podobał. Chciałabym, abyś mnie nie pojmował, a jednak wiedział doskonale, jaka jestem. Chciałabym, byś trzymał mnie za rękę, kiedy jestem zdenerwowana i zła i chciałabym, abyś zawsze pamiętał jak wyglądałam, kiedy pierwszy raz Cie ujrzałam, ale przede wszystkim chciałabym, abyś mnie kochał, abyś mnie potrzebował i abyś wiedział, że kiedy mówię, że chce 2 kostki cukru, tak naprawdę mam na myśli 3 i chce, abyś beze mnie czuł się niekompletny i żeby beze mnie Twoje serce było złamane i abyś beze mnie spędził wszystkie noce bezsennie, abyś beze mnie nie mógł jeść i żeby myśl o mnie była ostatnią myślą przed Twoim snem ponieważ, tak naprawdę jesteś najlepsza rzeczą jaka mi się w życiu przytrafiła ...

ło  mocne  o teksty mabelle dodał komentarz: ło, mocne ;o do wpisu 12 grudnia 2014
nie dam nikomu tego zniszczyć  za długo pracowałam nad każdym szczegółem  elementem  częścią tej więzi  by jakiś idiota mógł to spieprzyć jednym ruchem.

mabelle dodano: 12 grudnia 2014

nie dam nikomu tego zniszczyć, za długo pracowałam nad każdym szczegółem, elementem, częścią tej więzi, by jakiś idiota mógł to spieprzyć jednym ruchem.

wybacz  najlepszy kawałek bo zaraz będą hejty  że w rapie nie ma piosenek    teksty mabelle dodał komentarz: wybacz, najlepszy kawałek bo zaraz będą hejty, że w rapie nie ma piosenek ;* do wpisu 12 grudnia 2014
bezkonkurencyjnie najlepsza piosenka. teksty mabelle dodał komentarz: bezkonkurencyjnie najlepsza piosenka. do wpisu 12 grudnia 2014
Haha najlepiej!!! teksty mabelle dodał komentarz: Haha najlepiej!!! do wpisu 12 grudnia 2014
stali na zakręcie  kilku moim kumpli  On  niektórych w ogóle nie znałam. – cześć  mała. – przywitał się jeden  obejmując mnie prawą ręką w pasie. poczułam wewnętrzna satysfakcję. patrzyłeś. – siema wszystkim. – odparłam z uśmiechem. – zajarasz? – zapytał  blondyn  którego nie widziałam nigdy na oczy. wyjmowałam papierosa z pudełka  kiedy mój ex ukochany  wyrwał mi go z ręki  i mierząc spojrzeniem tamtego syknął ‚nie zajara’. uderzyłam Go w ramię. – co Cię obchodzi czy pale? – rzuciłam wściekła. odwrócił się do mnie. szybkim ruchem wziął moją twarz w dłonie i zaczął zawzięcie całować. w końcu zdołałam się od Niego oderwać. – już wiesz  co mnie to obchodzi? – szepnął  po czym oddał papierosa blondynowi. – i spróbuj Jej go dać… – zagroził  odchodząc.

mabelle dodano: 12 grudnia 2014

stali na zakręcie, kilku moim kumpli, On, niektórych w ogóle nie znałam. – cześć, mała. – przywitał się jeden, obejmując mnie prawą ręką w pasie. poczułam wewnętrzna satysfakcję. patrzyłeś. – siema wszystkim. – odparłam z uśmiechem. – zajarasz? – zapytał, blondyn, którego nie widziałam nigdy na oczy. wyjmowałam papierosa z pudełka, kiedy mój ex ukochany, wyrwał mi go z ręki, i mierząc spojrzeniem tamtego syknął ‚nie zajara’. uderzyłam Go w ramię. – co Cię obchodzi czy pale? – rzuciłam wściekła. odwrócił się do mnie. szybkim ruchem wziął moją twarz w dłonie i zaczął zawzięcie całować. w końcu zdołałam się od Niego oderwać. – już wiesz, co mnie to obchodzi? – szepnął, po czym oddał papierosa blondynowi. – i spróbuj Jej go dać… – zagroził, odchodząc.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć