 |
czasem trzeba stać się słabym, by w przyszłości stać się silniejszym i odporniejszym na ból.
|
|
 |
on to już przeszłość. muszę to sobie tylko wbić do głowy, zapamiętać, zrozumieć i zaakceptować.
|
|
 |
jak ma wyglądać raj, skoro ja nie wyobrażam go sobie bez niego, a on nie wyobraża go sobie ze mną?
|
|
 |
ta miłość to była magia. a magia nie istnieje.
|
|
 |
on odebrał mojemu życiu uśmiech.
|
|
 |
mam takie dni kiedy już o nim nie myślę. nie wspominam, nie tęsknie. ale wciąż jeszcze mam te gorsze dni, gdy uświadamiam sobie, że wciąż go kocham, że potrzebuję jego ramiom, jego słów, jakichkolwiek emocji.
|
|
 |
co było nie wróci. choć zajebiście bym tego chciała.
|
|
 |
jego już nie ma. nie wróci. wciąż nie potrafię sobie tego uświadomić, choć minęło już tyle czasu.
|
|
 |
wystarczy twój dotyk, żebym zmiękła. wiesz, jak na mnie działasz.
|
|
 |
jestem głupia i naiwna wierząc, że wrócisz.
|
|
 |
twój zapach wciąż unosi się w powietrzu
|
|
 |
poniżam się myśląc o kimś kto ma mnie w dupie. trudno, nie potrafię wyrzucić Cię z myśli
|
|
|
|