 |
Mówisz o zdradzie, choć nigdy nie czułeś jej pod skórą
|
|
 |
Może w dźwiękach ekstaz ta droga była kręta,
ale wiesz jak jest, nie łatwo nie pamiętać
|
|
 |
Mamy własne filmy, urywają się jak taśmy
|
|
 |
Gdy najlepsze słowo to to niewypowiedziane
|
|
 |
Nie mów, że nie potrafię, chociaż zawsze ktoś wątpi
|
|
 |
Ja pierdole, czemu mi to robisz, kiedy kocham Cię? przez Ciebie będę pić, alkohol wykończy mnie
|
|
 |
Niespokojnie zerkałem na Ciebie i chciałem wierzyć że z tego o czym myślisz część jest o mnie
|
|
 |
Bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty,
a chciałabym chyba byś była tu
|
|
 |
Plączą się, wyginają wypłowiałe chmury, chcą mi coś powiedzieć ale nie wiem co, kalambury
|
|
 |
na pytanie o znaki szczególne mówię o bliźnie na ramieniu lewej ręki. chcę kontynuować, lecz kręcąc głową uciszają mnie. o tych na sercu nie chcą słyszeć.
|
|
 |
- Odejdź
- Nie. Możemy czasem się na siebie gniewać, ale jeśli cierpisz jestem przy Tobie.
-Teraz tak mówisz, ale gdy zrobie coś co Cie rozczaruje wtedy odwrócisz sie ode mnie jak wszyscy inni.
|
|
 |
Szczęście nie jest najważniejsze! Nie pisze się sonetów o zgodnych parach, nowel o dzieleniu celów życiowych i inspirujących rozmowach. Wielkie miłości to te szalone, l'amour fou!
|
|
|
|