 |
Spojrzał na mnie z czułością.
-Powiedziałaś że mnie kochasz.
-To już wiesz-przypomniałam mu, spuszczając wzrok.
-Ale zawsze miło usłyszeć.
Wtuliłam twarz w jego ramię.
-Kocham Cię- szepnęłam.
-Jesteś całym moim życiem.
|
|
 |
Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutny, ponieważ nigdy nie wiesz, kto może się zakochać w twoim uśmiechu ;)
|
|
 |
Bywają wielkie zbrodnie na świecie, ale chyba największą jest zabić miłość.
|
|
 |
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. ;)
|
|
 |
zobowiązanie dochowania szczególnej tajemnicy tej jednej jedynej osobie. to, jak on oddycha, co i jak mówi, albo gdzie w pierwszej kolejności kładzie swoje dłonie, gdy ona siedzi i unosi się nad nim. ona chciała mieć przekonanie, że on tak oddycha i tak dotyka, tylko gdy jest z nią, że tylko ona a nikt inny, ani przed nią, ani po niej, nie będzie odbierał jego czułych gestów.. bo ona chciała mieć wyłączność głównie na jego myśli. na to, co dzieje się w jego głowie podczas zbliżania się do niej, żeby zawsze i wszędzie myślał tylko o niej, o jej dotyku, o jej ustach, dłoniach. o jej wnętrzu. żeby nikogo nie było przed nią. ona chce być pierwszą i ostatnią, która pozna tą tajemnicę. ale przecież nie można mieć wszystkiego.. chcieć nie zawsze oznacza móc. częściej chyba nawet tego nie oznacza.
|
|
 |
Zawsze mówiłes do mnie kochanie . Ale ja cię nie kochałam . Potem przestałeś pisać i się odzywać . A ja zrozumiałam że straciłam to co kochałam . Teraz udajesz że mnie nie znasz . Trudno jakoś przeżyje .
|
|
 |
- i z czego się tak cieszysz gówniaro? - yyy, z niczego. - haha, pewnie jej wymarzony książe puścił jej oczko. - nie, nie oczko. on mi wysłał uśmiech. - od uśmiechu do miłości jeszcze długa droga. - nie prawda. uśmiech to połowa pocałunku..
|
|
 |
Nauczyłeś mnie jak widzieć Wszystko co piękne Moje zmysły dotykają świata, którego nigdy nie widziałam Teraz oddaję moją nadzieję Tobie Poddaję się W sercu modlę się, żeby ten świat nigdy się nie skończył
|
|
 |
nie chcę być dziewczyną, o której on przy swoich przyjaciołach mówi 'to ona'. nie. chce być w jego ramionach, kiedy jego przyjaciele podchodzą i pytają 'to ta dziewczyna, o której nie potrafisz przestać mówić?'
|
|
 |
W jego oczach było coś dziwnego, coś niepewnego, coś tak cholernie ją przyciągającego..;D;**
|
|
 |
Uwielbia łamać zasady, patrzeć w niebo. Lubi wracać do wspomnień, śmiać się z niczego, jeść słodycze, słuchać muzyki i rozmawiać-najczęściej bez sensu, chodzić na spacery... Wie, co znaczy nienawidzić a potem znowu kochać... Nie przejmuje się tym, co mówią o niej inni... Dąży do swojego celu, zazwyczaj jest uparta... Choć stara się "być", ale jest tylko "obecna"... Uważa, że życie jest niesprawiedliwe... Życie nauczyło ją, żeby nie wybiegać za bardzo w marzenia...
|
|
 |
"Ej Ty , niebieskooki ! pójdziemy na spacer ?
|
|
|
|