głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kamillka

oddam wcale nieswędzące ugryzienia po komarach i siniaka na pół kolana.

definicjamiloscii dodano: 8 sierpnia 2011

oddam wcale nieswędzące ugryzienia po komarach i siniaka na pół kolana.

nie jara mnie frugo.

nielegalnaxdd dodano: 8 sierpnia 2011

nie jara mnie frugo.

czasami nie ogarniam własnych myśli.

nielegalnaxdd dodano: 7 sierpnia 2011

czasami nie ogarniam własnych myśli.

zajebiste uczucie być w pełni szczęśliwym.

nielegalnaxdd dodano: 7 sierpnia 2011

zajebiste uczucie być w pełni szczęśliwym.

szukam faceta dla którego z chęcią rzuciłabym to wszystko w pizdu. dla którego wyczłapałabym się z domu chociażby padając na ryj  z workami pod oczami ciągle ziewając   byleby tylko Go zobaczyć  musnąć wargami Jego usta  nacieszyć się dotykiem Jego dłoni na mojej. któremu oddałabym każdą moją wolną chwilę  kiedy z reguły czytam czy oglądam jakieś romansidło  oddałabym bezwarunkowo nie oczekując nic w zamian. no  może z wyjątkiem Jego serca. ale więcej nie chcę  nie potrzebuję.

definicjamiloscii dodano: 6 sierpnia 2011

szukam faceta dla którego z chęcią rzuciłabym to wszystko w pizdu. dla którego wyczłapałabym się z domu chociażby padając na ryj, z workami pod oczami ciągle ziewając - byleby tylko Go zobaczyć, musnąć wargami Jego usta, nacieszyć się dotykiem Jego dłoni na mojej. któremu oddałabym każdą moją wolną chwilę, kiedy z reguły czytam czy oglądam jakieś romansidło; oddałabym bezwarunkowo nie oczekując nic w zamian. no, może z wyjątkiem Jego serca. ale więcej nie chcę, nie potrzebuję.

pojawia się. lato  mocno grzejące słońce  kilka tygodni tylko dla Ciebie  tylko z Tobą. całuje Twój kark podczas zachodu  obejmuje Cię przez całą noc wylegując się na plaży i czekając na ponowny poranek. śmieje się  kiedy brudzisz się lodem z automatu  czy kiedy potykasz się o chodnik. jest  a któregoś dnia znika   znów  oddalając się o ponad tysiąc kilometrów. ponownie gdzieś  do innej. pusty bajerant  którego pokochałaś.

definicjamiloscii dodano: 6 sierpnia 2011

pojawia się. lato, mocno grzejące słońce, kilka tygodni tylko dla Ciebie, tylko z Tobą. całuje Twój kark podczas zachodu, obejmuje Cię przez całą noc wylegując się na plaży i czekając na ponowny poranek. śmieje się, kiedy brudzisz się lodem z automatu, czy kiedy potykasz się o chodnik. jest, a któregoś dnia znika - znów, oddalając się o ponad tysiąc kilometrów. ponownie gdzieś, do innej. pusty bajerant, którego pokochałaś.

rozstanie? nic wielkiego  zwyczajnie brak 'do zobaczenia wkrótce' na pożegnanie  brak czułego pocałunku  a Jego dawniej ciepłe spojrzenie   przepełnione pustką.

definicjamiloscii dodano: 6 sierpnia 2011

rozstanie? nic wielkiego, zwyczajnie brak 'do zobaczenia wkrótce' na pożegnanie, brak czułego pocałunku, a Jego dawniej ciepłe spojrzenie - przepełnione pustką.

jestem singlem i doskonale się z tym czuję. ehe.

nielegalnaxdd dodano: 6 sierpnia 2011

jestem singlem i doskonale się z tym czuję. ehe.

któregoś dnia zrozumiesz  że Ci Go brakuje. że brakuje Ci rytmu  jakim biło Jego serce  sposobu w jaki oddychał czy chociażby tego  jak się poruszał. zaczniesz tęsknić za Jego wargami  za dotykiem Jego dłoni  za słowami  które wyrywając Mu się z gardła trafiały wprost do Twojego ucha. i choć teraz wydaje Ci się  że to co jest między Wami to nic: z czasem przekonasz się  że to był skarb. diament  który mógł przerodzić się w brylant.

definicjamiloscii dodano: 6 sierpnia 2011

któregoś dnia zrozumiesz, że Ci Go brakuje. że brakuje Ci rytmu, jakim biło Jego serce, sposobu w jaki oddychał czy chociażby tego, jak się poruszał. zaczniesz tęsknić za Jego wargami, za dotykiem Jego dłoni, za słowami, które wyrywając Mu się z gardła trafiały wprost do Twojego ucha. i choć teraz wydaje Ci się, że to co jest między Wami to nic: z czasem przekonasz się, że to był skarb. diament, który mógł przerodzić się w brylant.

z dnia na dzień wszystko zaczęło się psuć. oddech był cięższy  każdy pocałunek krótszy i mniej czuły. przytulenie na przymus  niechęć  kiedy tylko znaleźliśmy się w swoich ramionach. 'nie jest tak jak dawniej' i Jego krótkie przypieczętowanie   'kocham inną'.

definicjamiloscii dodano: 6 sierpnia 2011

z dnia na dzień wszystko zaczęło się psuć. oddech był cięższy, każdy pocałunek krótszy i mniej czuły. przytulenie na przymus, niechęć, kiedy tylko znaleźliśmy się w swoich ramionach. 'nie jest tak jak dawniej' i Jego krótkie przypieczętowanie - 'kocham inną'.

przychodził nawet  kiedy całkiem sypałam się od środka. doskonale wiedział  że na wstępie po Nim pocisnę  odepchnę Go  gdy spróbuje mnie pocałować   jednakże pojawiał się. brał mnie w ramiona  mimo oporów  które stawiałam. przytulał do piersi co chwilę szepcząc  że jestem najważniejsza. i cholera  za każdym razem uświadamiał mi  jaką idiotką jestem  a tak niemożliwie kochałam ten prosty gest.

definicjamiloscii dodano: 6 sierpnia 2011

przychodził nawet, kiedy całkiem sypałam się od środka. doskonale wiedział, że na wstępie po Nim pocisnę, odepchnę Go, gdy spróbuje mnie pocałować - jednakże pojawiał się. brał mnie w ramiona, mimo oporów, które stawiałam. przytulał do piersi co chwilę szepcząc, że jestem najważniejsza. i cholera, za każdym razem uświadamiał mi, jaką idiotką jestem, a tak niemożliwie kochałam ten prosty gest.

w ogłoszeniach 'chcesz pocierpieć? dzwoń!' i dopisek z Jego numerem telefonu.

definicjamiloscii dodano: 5 sierpnia 2011

w ogłoszeniach 'chcesz pocierpieć? dzwoń!' i dopisek z Jego numerem telefonu.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć