głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kamilkaaa00

jedno Twoje spojrzenie w moją stronę sprawia  że stężenie miłości w moim zakochanym organizmie przekracza normę.

onaaaaa dodano: 9 sierpnia 2011

jedno Twoje spojrzenie w moją stronę sprawia, że stężenie miłości w moim zakochanym organizmie przekracza normę. ;*

starość nie radość młodość nietrzeźwość.

onaaaaa dodano: 9 sierpnia 2011

starość nie radość młodość nietrzeźwość.

Naznacz mnie malinką i podpisz się na brzuchu. Chcę należeć do Ciebie.  D

onaaaaa dodano: 9 sierpnia 2011

Naznacz mnie malinką i podpisz się na brzuchu. Chcę należeć do Ciebie. ;D

pokażę Ci plażę.   małą  dwuosobową.   będziemy na niej wyłącznie ze sobą.   nierozłącznie.   ze słońcem związani włosami  stopami zatopieni w falach.   reszta będzie się wygrzewała na opalizującym jasno piasku.   będzie ciasno  ale nastrój doskonały.   dlaczego?   bo ciała się będą stykały  tuliły   jedno do drugiego.   kiedy słońce zgasimy ..   co nastąpi ? .. nie powiem.   jedno jest pewne.   będziemy blisko   Ty we mnie  a ja w Tobie. !! ummmm   ♥

onaaaaa dodano: 9 sierpnia 2011

pokażę Ci plażę. małą, dwuosobową. będziemy na niej wyłącznie ze sobą. nierozłącznie. ze słońcem związani włosami, stopami zatopieni w falach. reszta będzie się wygrzewała na opalizującym jasno piasku. będzie ciasno, ale nastrój doskonały. dlaczego? bo ciała się będą stykały, tuliły - jedno do drugiego. kiedy słońce zgasimy .. co nastąpi ? .. nie powiem. jedno jest pewne. będziemy blisko - Ty we mnie, a ja w Tobie. !! ummmm ♥

zaprowadziłeś mnie do raju  zawładnąłeś w każdym detalu  karmiłam się słowem  dotykiem.   klucz znalazłeś pod kamykiem  otwierasz moją duszę i serce.   zabierasz w szczęście  wtulona w nadzieję  chcąc jeszcze więcej  rozmyślam w domu  tęskniąc  bo daleko od Ciebie.   zawyjmy do gwiazd na niebie  niebawem znów zatopimy się w spełnienie.   dni tak szybko mijają  a Ty jesteś moim władcą ..

onaaaaa dodano: 9 sierpnia 2011

zaprowadziłeś mnie do raju, zawładnąłeś w każdym detalu, karmiłam się słowem, dotykiem. klucz znalazłeś pod kamykiem, otwierasz moją duszę i serce. zabierasz w szczęście, wtulona w nadzieję, chcąc jeszcze więcej, rozmyślam w domu, tęskniąc, bo daleko od Ciebie. zawyjmy do gwiazd na niebie, niebawem znów zatopimy się w spełnienie. dni tak szybko mijają, a Ty jesteś moim władcą .. ;****************

to On.   ten  który dał mi możliwość życia.   życia tylko z Nim.   o każdej porze. każdego dnia  czy słońce  czy deszcz.   wdzięczność ofiarowuje Mu do końca życia.   i będę tylko z Nim. na zawsze. na wieki. na pewno.   moje kochane niekończące się szczęście

onaaaaa dodano: 9 sierpnia 2011

to On. ten, który dał mi możliwość życia. życia tylko z Nim. o każdej porze. każdego dnia, czy słońce, czy deszcz. wdzięczność ofiarowuje Mu do końca życia. i będę tylko z Nim. na zawsze. na wieki. na pewno. moje kochane niekończące się szczęście

każdy ma swoją teorię szczęścia  moją jesteś po prostu Ty.   czasem daje ludziom opcje bycia cholernie blisko    kocham codziennie wstawać z myślą  że mam dla kogo wstać  kogo witać i kogo przytulać.   przez ten miesiąc  wydarzyło się tak dużo  tyle cudownych dni  spędzonych w Twoich objęciach.   te wszystkie pocałunki znaczące dla mnie tak dużo.   do szczęścia potrzeba czasem tak niewiele.

onaaaaa dodano: 9 sierpnia 2011

każdy ma swoją teorię szczęścia, moją jesteś po prostu Ty. czasem daje ludziom opcje bycia cholernie blisko, kocham codziennie wstawać z myślą, że mam dla kogo wstać, kogo witać i kogo przytulać. przez ten miesiąc, wydarzyło się tak dużo, tyle cudownych dni, spędzonych w Twoich objęciach. te wszystkie pocałunki znaczące dla mnie tak dużo. do szczęścia potrzeba czasem tak niewiele.

a on ? jestem mu wdzięczna . uratował mnie . przyszedł i zostawił mi szczęście . zapakował swoje własne serce w kolorowy papier i wręczył mi je jak gdyby nigdy nic . potrafi uśmiechać się tylko dla mnie i dzieli się swoimi bluzami . nie marudzi kiedy jaram się zapachem jego perfum   a gdy chcę zobaczyć jakąś durną bajkę   kładzie się obok   przytula i cierpliwie ogląda ze mną . tak   wyleczył mnie z syndromu braku miłości i jestem mu za to przeogromnie wdzięczna .   tymbarkoholiczka

tymbarkoholiczka dodano: 9 sierpnia 2011

a on ? jestem mu wdzięczna . uratował mnie . przyszedł i zostawił mi szczęście . zapakował swoje własne serce w kolorowy papier i wręczył mi je jak gdyby nigdy nic . potrafi uśmiechać się tylko dla mnie i dzieli się swoimi bluzami . nie marudzi kiedy jaram się zapachem jego perfum , a gdy chcę zobaczyć jakąś durną bajkę , kładzie się obok , przytula i cierpliwie ogląda ze mną . tak , wyleczył mnie z syndromu braku miłości i jestem mu za to przeogromnie wdzięczna . / tymbarkoholiczka

  co robisz ?   ogarniam mordkę .   hahaha   mordkę .   nie śmiej się bo ty tak nie możesz mówić . dla ciebie moja mordka to buzia   ewentualnie twarz .   rozmowa z kumplem . XD

tymbarkoholiczka dodano: 8 sierpnia 2011

- co robisz ? - ogarniam mordkę . - hahaha , mordkę . - nie śmiej się bo ty tak nie możesz mówić . dla ciebie moja mordka to buzia , ewentualnie twarz . / rozmowa z kumplem . XD

a na naszym ostatnim spotkaniu dałam mu misia . ale nie takiego zwykłego   nic nie znaczącego pluszaka . on był czymś więcej . miałam go już dobre kilka lat i szczerze nie chciałam się z nim rozstawać . ale zaryzykowałam . dałam mu go w nadziei   że zawsze gdy na niego spojrzy pomyśli o mnie . że gdy mnie zrani   patrząc na tę zabawkę będzie miał wyrzuty sumienia . dałam mu go   by wiedział   że gdzieś tam daleko jest osoba   której zależy i z którą przeżył coś niesamowitego . dałam   by nigdy   przenigdy nie zapomniał .   tymbarkoholiczka

tymbarkoholiczka dodano: 8 sierpnia 2011

a na naszym ostatnim spotkaniu dałam mu misia . ale nie takiego zwykłego , nic nie znaczącego pluszaka . on był czymś więcej . miałam go już dobre kilka lat i szczerze nie chciałam się z nim rozstawać . ale zaryzykowałam . dałam mu go w nadziei , że zawsze gdy na niego spojrzy pomyśli o mnie . że gdy mnie zrani , patrząc na tę zabawkę będzie miał wyrzuty sumienia . dałam mu go , by wiedział , że gdzieś tam daleko jest osoba , której zależy i z którą przeżył coś niesamowitego . dałam , by nigdy , przenigdy nie zapomniał . / tymbarkoholiczka

wiesz ? nie mam pojęcia czy go kocham . naprawdę . nie wiem pierwszy raz czy darzę go tym cholernie mocnym uczuciem . ale lubię myśleć o tym co robiliśmy   uśmiecham się gdy napisze   gdy go dopadnę nie mam najmniejszej ochoty się z nim rozstawać   całować mogłabym się z nim do końca świata   a gdyby teraz wszystko zakończył byłoby mi bardzo   bardzo źle . no serce   chyba jesteśmy na właściwej drodze do szczęścia .   tymbarkoholiczka

tymbarkoholiczka dodano: 8 sierpnia 2011

wiesz ? nie mam pojęcia czy go kocham . naprawdę . nie wiem pierwszy raz czy darzę go tym cholernie mocnym uczuciem . ale lubię myśleć o tym co robiliśmy , uśmiecham się gdy napisze , gdy go dopadnę nie mam najmniejszej ochoty się z nim rozstawać , całować mogłabym się z nim do końca świata , a gdyby teraz wszystko zakończył byłoby mi bardzo , bardzo źle . no serce , chyba jesteśmy na właściwej drodze do szczęścia . / tymbarkoholiczka

denerwował mnie . od dłuższego czasu zachowywał się bardzo dziwnie   unikał nas . a gdy już byliśmy wszyscy razem ? wydawało się   że żyje w innym świecie . nic go nie interesowało . miał gdzieś   że zjadam mu ostatniego batonika czy że perfidnie wypijam jego fantę . pewnego dnia nie wytrzymałam . postanowiłam być tak samo wredna   tak samo obojętna . i wtedy przyszła do mnie nasza wspólna przyjaciółka . powiedziała mi   że jego mama ma raka   że on sobie nie radzi . że przeżywa . nie mówił nam bo po co ? żeby psuć nam całe wakacje ? żebyśmy siedzieli z nim w pokoju i użalali się nad sobą ? poszłam do niego . usiadłam obok i chwyciłam za rękę . nic nie mówiłam   wiedziałam   że nie muszę . bo on potrzebował tylko mojej obecności   obecności kogoś bliskiego . a ja ? ja chciałam   by wiedział   że jest moim przyjacielem i co by się nie działo może na mnie liczyć . zawsze .   tymbarkoholiczka

tymbarkoholiczka dodano: 8 sierpnia 2011

denerwował mnie . od dłuższego czasu zachowywał się bardzo dziwnie , unikał nas . a gdy już byliśmy wszyscy razem ? wydawało się , że żyje w innym świecie . nic go nie interesowało . miał gdzieś , że zjadam mu ostatniego batonika czy że perfidnie wypijam jego fantę . pewnego dnia nie wytrzymałam . postanowiłam być tak samo wredna , tak samo obojętna . i wtedy przyszła do mnie nasza wspólna przyjaciółka . powiedziała mi , że jego mama ma raka , że on sobie nie radzi . że przeżywa . nie mówił nam bo po co ? żeby psuć nam całe wakacje ? żebyśmy siedzieli z nim w pokoju i użalali się nad sobą ? poszłam do niego . usiadłam obok i chwyciłam za rękę . nic nie mówiłam , wiedziałam , że nie muszę . bo on potrzebował tylko mojej obecności , obecności kogoś bliskiego . a ja ? ja chciałam , by wiedział , że jest moim przyjacielem i co by się nie działo może na mnie liczyć . zawsze . / tymbarkoholiczka

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć