 |
|
kiedy myśle , że to koniec .... Ty wracasz.
|
|
 |
|
Myślę, że miłość jest wtedy, gdy zobaczymy w drugim człowieku to, czego nie powinno się zobaczyć. I to zaakceptujemy.
|
|
 |
|
otrzepsiezkurzu /
całą czułość, uwielbienie, bulimiczne serce zwraca na posadzkę. całą moją miłość.
|
|
 |
|
otrzepsiezkurzu /
a potem nastrój nieco mi się polepsza, bo zdaję sobie sprawę, że jeśliby zapytać tych ludzi, czego tu szukają, połowa z nich natychmiast zalałaby się łzami.
|
|
 |
|
sentymentalne sranie w banie mnie nie interesuje. potrzebuję miłości.
|
|
 |
|
otrzepsiezkurzu /
Wtula się, bo w końcu zrozumiała, co to znaczy, że ktoś mógłby się za nią dać publicznie rozstrzelać.
|
|
 |
|
otrzepsiezkurzu /
paradoksem jest to, że nikt nie chce cierpieć, nikt nie chce zaznawać bólu, płakać w poduszkę, wypuszczać z ust jęku, zagryzać warg przy wspominaniu, ale każdy chce gdzieś, podążając po ścieżce swojego życia, spotkać miłość.
|
|
 |
|
eeiiuzalezniasz /
on by z żalu świat podpalił gdyby Cię stracił.
|
|
 |
|
Kochamy ludzi nie za to jacy są naprawdę, tylko za to jak ich sobie wyobrażamy.
|
|
 |
|
ciekawe czy czasem marzysz, że jestem w tej chwili z Tobą, rozmawiamy, patrzymy na niebo, śmiejemy się razem z życia, pijemy tymbarki. Ciekawe czy wogóle czasem nie możesz pozbyć się myśli o mnie.
|
|
 |
|
I puścił moje nadgarstki. I ja upadłam. I stał tam nade mną. I płakałam milczeniem. I śmiał się. I pękło mi serce. I on poszedł w moje ślady. /esperer
|
|
 |
|
Aż twój głos nagle zniknął i nawet nie było mi specjalnie przykro..
|
|
|
|