 |
W podeszwach moich butów wciąż tkwią kawałki rozbitych butelek po tyskim, w którym topiłam pamięć o Tobie. / iosonoval
|
|
 |
. bo czasami łatwiej po prostu nic nikomu nie mówić i tkwić samemu w swym bólu.
|
|
 |
-ej co się stało? mijamy się w szkole na korytarzu a Ty nawet na mnie nie spojrzysz. aż tak mnie znienawidziłaś?
-nie, po prostu każde spojrzenie w Twoje oczy jest powodem by nadal Cię kochać.
|
|
 |
już czas żeby nabrać dystansu do tej chemii, która jest między nami. to tylko chemia, uczuć brak.
|
|
 |
- matko, jak boli mnie brzuch.. :/ chciałbyś mieć na imię Ignaś?
- nie. a czemu pytasz ?
- a tak jakoś.
- jesteś w ciąży ?!
- słucham?
- no czy w ciąży jesteś ?
- nie. czemu tak pomyślałeś?
- mówisz, że boli Cię brzuch a potem pytasz o imię.
- nie, nie jestem w ciąży. / rozmowa z kolegą.
|
|
 |
jesteś osobą, która jest w stanie poprawić mi niewyobrażalnie zły humor na taki, w którym banan nie zejdzie mi z mordy. / kaaroo
|
|
 |
- mam 12 kg niedowagi.
- to jedz, bo inaczej sam Cię nakarmię. 6000 ton kiełbasy. w tiro - patelni przysmażę i Cię nią nafaszeruję. / rozmowa z kolegą.
|
|
 |
Czasem wściekam się na siebie bo nie mam wystarczająco dużo odwagi by zrobić coś, co już dawno zrobić powinnam.
|
|
 |
Codziennie buduj samego siebie by jutro znaleźć się wyżej, niż byłeś wczoraj.
|
|
 |
już nie drżę, kiedy widzę, że jesteś dostępny. już mi minęło. już nie wróci.
|
|
 |
bez was nie moge, a z wami nie umiem żyć. / Grubson
|
|
|
|