 |
05.04.2015 r., MÓJ MĘŻCZYZNA MI SIĘ OŚWIADCZYŁ!
|
|
 |
"Jesteś daleko, nie możesz być teraz ze mną, a jedyną rzeczą która chciałabym teraz zrobić to wtulić się w ciebie i zasnąć, jestem pewna że nie był byś zły gdybym zaplamiła twoja koszulkę łzami."
|
|
 |
“Hej, kocham Cię.
I w sumie cholernie bałem się użyć tych słów, bo one są jak obietnica. Obietnica tego, że będę obok Ciebie, zawsze i wszędzie. Że choćby niebo waliło Ci się na głowę, ja podbiegnę i je przytrzymam. Że będę tylko Twój. Rozumiesz? A widzisz… Ja nigdy nie łamię obietnic…”
|
|
 |
TRZY LATA RAZEM! NA ZAWSZE! KOCHAM CIĘ!
|
|
 |
“ Nikt nie przychodzi, nikt nie puka do drzwi, telefon
milczy. Samemu dzwonić się nie chce, zresztą nie
bardzo jest do kogo. Czytać się nie da; w ogóle nic
się nie da. ”
|
|
 |
“ Jeśli ktoś traktuje Cię źle, pamiętaj, że jest coś nie
tak z nim, a nie z Tobą.
Normalni ludzie nie niszczą innych ludzi. ”
|
|
 |
I znów kurwa tracę oddech,
bo z rąk znów wypuszczam szczęście.
Może tym razem zrozumiesz,
jak ważne jest to, gdy jesteś
|
|
 |
Co to jest miłość?
Nie wiem, ale to miłe,
Że chcę Cię mieć dla siebie,
Na nie wiem ile.
Gdzie mieszka miłość?
Nie wiem, może w uśmiechu.
Czasem ją słychać w śpiewie,
A czasem w echu.
Co to jest miłość?
Powiedz, albo nic nie mów.
Ja chcę Cię mieć przy sobie.
I nie wiem czemu
|
|
 |
Co to jest miłość?
Nie wiem, ale to miłe,
Że chcę Cię mieć dla siebie,
Na nie wiem ile.
Gdzie mieszka miłość?
Nie wiem, może w uśmiechu.
Czasem ją słychać w śpiewie,
A czasem w echu.
Co to jest miłość?
Powiedz, albo nic nie mów.
Ja chcę Cię mieć przy sobie.
I nie wiem czemu
|
|
 |
"za dużo słów sprawiło że straciłem sens ..."
|
|
 |
"za dużo słów sprawiło że straciłem sens ..."
|
|
 |
Moja rzeczywistość jest taka, jaką ją przyjęłam.
|
|
|
|