 |
|
To koniec. Nie będę płakać. Też nie zawsze byłam fair.
|
|
 |
|
Nie chcę kolejnego dnia
bez Twojego ciała obok mnie.
|
|
 |
|
Często marzyłam o urwanej rzeczywistości
|
|
 |
|
Do drzwi zapukała samotność.
Ja głupia myślałam, że to Ty, otworzyłam.
|
|
 |
|
Nawet na koncercie heavy metalowym nie zagłuszono bicia mego serca.
|
|
 |
|
Codziennie przed snem wyobrażam sobie Ciebie.
Miłe sny - to jedyna rzecz jaką możesz mi ofiarować.
|
|
 |
|
zerkam ukradkiem na kalendarz, nerwowo zaciskam pięści.
nie mam pomysłu na siebie.
nigdy już nie spojrzę Ci w oczy...
|
|
 |
|
lubię obudzić się rano i przypominając sobie sen poprzedniej nocy powiedzieć w myślach : 'jezu, ja jednak jestem popierdolona'.
|
|
 |
|
nigdy nie mów mi, że nosze wciąż głowę w chmurach, bo nie mam ochoty na rozmowy o bzdurach
|
|
 |
|
jestem słaby, muszę wpakować hajs w odżywki, bo mam problem z oderwaniem warg od fifki
|
|
 |
|
gram według własnych reguł, witamy w miejskim buszu. niech popłynie krew z uszu wszystkim pederastom w różu
|
|
|
|