 |
Potrzebuję osoby która przyjdzie i pocałuję mnie w czoło, która wtuli mnie w siebie, powie mi że jestem najważniejszą dla jego serca, która rozpozna kiedy potrzebuję porozmawiać i mnie wysłucha, która będzie rozwiązywała problemy razem, czekała na mnie w małych i dużych podróżach. Która będzie poczeka na mnie i mnie wesprze. Która zapach zostawi na mojej pościeli i tęsknić będę za nią. Gdy na mój widok poprawi mu się humor i powie że czekał aż mnie zobaczy. Szukał mnie w tłumie i mnie znalazł. Oszalał na moim punkcie i stanowczo mnie broił. Schował mnie w sercu i dał mi jego ciepło. Zaparzył kawę i ze mną ją wypił. Ogrzał mi dłonie swoimi i schował pod płaszczem. Której oczy widzę gdy się obudzę i całował mnie czule z miłością. Który będzie moim prezentem na urodziny i duszą mą wypełnioną całą. Moim portem i końcem podróży. I nikt ani nikt nas nie zniszczy. Oto proszę. Amen. - ja
|
|
 |
„Do wszystkich ptaków na morzu, do wszystkich portów, do mojej rodziny, do wszystkich bliskich i obcych: to jest wiadomość i modlitwa.
Podróże nauczyły mnie wielkiej prawdy.
Dane mi było coś, czego szukają wszyscy, a co tylko nieliczni znajdują: znaleźć jedyną miłość mojego życia.
Kogoś, czyim bogactwem są proste skarby, bo wszystko zawdzięczają tylko sobie.
Kto jest przystanią, moim domem i wiatr i kłopoty nawet śmierć nie zdołają tego zniszczyć.
Modlę się o to, żeby każdy mógł zaznać takiej miłości i być przez nią uzdrowionym.
Gdy tak się stanie, wszystkie winy będą wymazane i żale i skończy się wszelki gniew.
O to cię proszę Boże… Amen”
(Catherine z filmu pt. „List w butelce”)
|
|
 |
' Odsłanianie wewnętrznej strony nadgarstków świadczy o głębokim pragnieniu zbliżenia. Nie przez przypadek wiele kobiet skrapia to miejsce perfumami. ' - Maciej Przepiera
|
|
 |
|
Kiedyś usiąde z moimi dziećmi i opowiem, że był ktoś kto rozumiał mnie jak nikt inny, ktoś z kim nawet było fajnie pomilczeć, a rozmowa była bardziej naturalna niż oddychanie. opowiem im, że było kilka chwil, piękniejszych niż film, potrzebnych do życie właśnie mi. Nie opowiem jaki ten ktoś był, bo wtedy one zaczną szukać kogoś takiego i zawiodą sie jak nikogo takiego nie spotkają. I będzie wtedy chwila zadumy, wspomnień, setki pytań w ich oczach. a ja po prostu zanim usłyszę pytanie odpowiem, że nie wszystkie bajki mają szczęśliwe zakończenie.
|
|
 |
|
Serce jest jak książka. Każdy dzień to zapisana strona, naznaczona, radością, smutkiem, bólem bądź obojętnością. Możesz wyrwać kartkę, by coś wymazać z życiorysu. Ale nie zapomnisz do końca. Zostanie ten strzępek papieru, pozostawiający ślad, bo tych niechcianych wspomnieniach.
|
|
 |
Czas ucieka. Czas na nikogo nie czeka. Czas leczy rany. Wszyscy chcielibyśmy mieć więcej czasu. Czas wstać, dorosnąć. Czas zapomnieć, czas…
— M. Grey, Grey's Anatomy
|
|
 |
Zabiję wszystkich zanim poczujesz dreszcze... temperatura łez, ja chcę jeszcze...
|
|
 |
Bądź dużą dziewczynką jak wzięłaś do ręki zabawki. Za dużo, za mocno, za szybko, nie każdy się o Ciebie martwi.
|
|
 |
Zgrywasz dumną i mówisz "dobra, wszystko gra", wspomnienia szaleją jak na diabelskim młynie. Zalewasz winem każdy dramat jak ja, pamiętam jak mieliśmy wspólne plany przez chwilę.
|
|
 |
Oboje wiemy, że już nie uwierzysz więcej. Po co te brednie, że dusza, że serce.
|
|
 |
Próbowaliście kiedys stanąc przed lustrem i porozmawiac ze sobą? Pod koniec każdego dnia spojrzeć sobie w twarz, powiedziec, co zrobiliście dobrze, albo co zjebaliście? O tyle, o ile to pierwsze będzie łatwe( i w chuj narcystyczne nawiasem mówiąc), to osobiście uważam, że odrobine ważniejsze jest to drugie. Nie, nie chodzi o skupianie się na błędach, zamiast na sukcesach. Chodzi o to, aby po powiedzeniu sobie „ Paula, zjebałaś dzisiaj to i to. Może i tamto. No i to też.” umieć dodać „ Naprawisz to jutro.” i to zrobić. Jest to trudne, ale uczy wybaczania sobie, przyznania się samemu sobie do blędu. Uczy, by błedy naprawiać. Nie oszukujmy się, powtarzanie pare dni pod rzad, że zjebaliśmy tą samą rzecz jest słabe. Cel jest taki, by to co dzisiaj jest zjebane, jutro było sukcesem. Jeśli Wam się uda to, śmiało, zjarajcie sobie blanta w nagrode.|k.f.y
|
|
 |
Zawsze byłam przekonana, że artyści widzą więcej. Mają ten szósty zmysł. Zmysł piękna. Fenomen artyzmu polega na tym, że sztuka nigdy nie pochodzi ze szczęścia, lecz zawsze jest piekna. Artysta najpotworniejszy ból świata przedstawi tak, że jego odbiór i współodczuwanie zabarwią się pozytywnie. Odbiorca będzie w pewien sposób szczesliwy, że tak piękny ból może podziwiać i nad nim kontemplować . Sztuka ucisza rozsądek, a otwiera serce.|k.f.y
|
|
|
|