głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kamciq

A tęsknotę  żal  czy nawet jeszcze miłość  wyznawali sobie w tekstach  odpowiadając na jedno nurtujące  pytanie: czy nadal jeszcze o sobie pamiętają.

nie.bylbym.tu.soba dodano: 15 maja 2013

A tęsknotę, żal, czy nawet jeszcze miłość, wyznawali sobie w tekstach, odpowiadając na jedno nurtujące pytanie: czy nadal jeszcze o sobie pamiętają.

Po prostu daj znać  d teksty nie.bylbym.tu.soba dodał komentarz: Po prostu daj znać ;d do wpisu 15 maja 2013
Kiedyś tak blisko  dzisiaj głupio zapytać  co tam? .  esperer

esperer dodano: 14 maja 2013

Kiedyś tak blisko, dzisiaj głupio zapytać "co tam?". /esperer

Coś spierdoliliśmy całe to nasze zakochanie  nie?  esperer

esperer dodano: 14 maja 2013

Coś spierdoliliśmy całe to nasze zakochanie, nie? /esperer

Zawsze dopierdalasz mi w snach. Muszę przeżywać rozstanie od nowa. esperer

esperer dodano: 14 maja 2013

Zawsze dopierdalasz mi w snach. Muszę przeżywać rozstanie od nowa./esperer

Najgorzej było pościągać wspólne zdjęcia ze ścian  z komputera usunąć te piksele  które układały się w Twoją durne mordę  którą tak kochałam. Smutno było pozbyć się wszystkich pamiątek  na zawsze schować do pudełka naszyjnik z tym małym serduszkiem. Bolało jak pozbywałam się Ciebie z mojego życia. esperer

esperer dodano: 13 maja 2013

Najgorzej było pościągać wspólne zdjęcia ze ścian, z komputera usunąć te piksele, które układały się w Twoją durne mordę, którą tak kochałam. Smutno było pozbyć się wszystkich pamiątek, na zawsze schować do pudełka naszyjnik z tym małym serduszkiem. Bolało jak pozbywałam się Ciebie z mojego życia./esperer

 Najładniejsza jesteś bez makijażu  taka roześmiana i pozytywna. Najbardziej lubię jak przestajesz udawać zimną sukę  super słowa usłyszane nie od tego faceta  od którego bym chciała. esperer

esperer dodano: 13 maja 2013

"Najładniejsza jesteś bez makijażu, taka roześmiana i pozytywna. Najbardziej lubię jak przestajesz udawać zimną sukę"-super słowa usłyszane nie od tego faceta, od którego bym chciała./esperer

Moja miłość  za nią zawsze w bój stanę. Widzisz? Honor czasem jest ważniejszy niż przetrwanie.

jachcenajamaice dodano: 13 maja 2013

Moja miłość, za nią zawsze w bój stanę. Widzisz? Honor czasem jest ważniejszy niż przetrwanie.

Znów się uśmiecham. Szkoda  że nie z twojego powodu.

jachcenajamaice dodano: 13 maja 2013

Znów się uśmiecham. Szkoda, że nie z twojego powodu.

Dopóki jesteś tu ze mną to miejsce coś znaczy  póki jeden z nas stoi reszta będzie z nim tańczyć i nawet gdyby cały świat był nam wbrew.

jachcenajamaice dodano: 13 maja 2013

Dopóki jesteś tu ze mną to miejsce coś znaczy, póki jeden z nas stoi reszta będzie z nim tańczyć i nawet gdyby cały świat był nam wbrew.

http:  zapiskiz1000ijednejnocy.blogspot.com 2013 05 prosze.html?m=1 tak wiem to nie typowy Michał  nie ma moich metafor  nie ma nic  ale musiałem napisać coś takiego. Zrozumiemy jeśli nikomu się nie spodoba ale chciałbym podkreślić że to Blog o moich myślach.

skejter dodano: 13 maja 2013

http://zapiskiz1000ijednejnocy.blogspot.com/2013/05/prosze.html?m=1 tak wiem to nie typowy Michał, nie ma moich metafor, nie ma nic, ale musiałem napisać coś takiego. Zrozumiemy jeśli nikomu się nie spodoba ale chciałbym podkreślić że to Blog o moich myślach.

Opwiadałem o zamykającym się liczniku  nie o dupach czy wiecznych imprezach. Chciałem zaczynać na podwórkowym podjeździe a kończyć na niekończącym się pasie  gdzieś daleko od znajomych dróg. Czerwona piękność z rysą na sercu  idealnie sunącą po osłonach. Dziś na motor już nie wsiadam  mówią że szkoda. Odpowiadam że pasja poszła się jebać. To kłamstwo  kluczki przecież wciąż leżą na swoim miejscu. Ale kolejny przebyty metr na maszynie byłby pierwszym ku drodze na niebieską autostradę. Bo nie umiałbym normalnie z niego zsiąść.

nie.bylbym.tu.soba dodano: 13 maja 2013

Opwiadałem o zamykającym się liczniku, nie o dupach czy wiecznych imprezach. Chciałem zaczynać na podwórkowym podjeździe a kończyć na niekończącym się pasie, gdzieś daleko od znajomych dróg. Czerwona piękność z rysą na sercu, idealnie sunącą po osłonach. Dziś na motor już nie wsiadam, mówią że szkoda. Odpowiadam że pasja poszła się jebać. To kłamstwo, kluczki przecież wciąż leżą na swoim miejscu. Ale kolejny przebyty metr na maszynie byłby pierwszym ku drodze na niebieską autostradę. Bo nie umiałbym normalnie z niego zsiąść.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć