 |
Człowiek pozbiera się ze wszystkiego, ale nigdy już nie będzie taki sam. Nie pozwolą mu na to wracające wspomnienia i sny..
|
|
 |
Myślałam, że się z Ciebie wyleczyłam, dopóki ktoś nie kazał mi pomyśleć życzenia i wtedy zrozumiałam, że znów zmarnowałabym je na Ciebie.
|
|
 |
w poszukiwaniu szczescia przemierzamy caly swiat
|
|
 |
"Cwaniara z Ciebie. Znalazłaś szczeliny w barierze, którą stworzyłem. Wlałaś się tam, wypełniłaś zakamarki mojego umysłu...
I co teraz? Teraz nie mogę się Ciebie pozbyć..."
|
|
 |
"Jeżeli Ci TO kiedyś powiem, maleńka, to nie po to, żeby usłyszeć to samo od Ciebie. Powiem TO, żeby Cię utwierdzić w tym co i tak już wiesz."
|
|
 |
"Wiesz, maleńka, zasługujesz na dobre rzeczy... bo jesteś jedną z nich."
|
|
 |
“ Jesteś jak dzieciak trochę, wiesz? Pójdziesz ogolić nogi, wracasz cała w krwi. Cieszysz się jak widzisz balona. Wierzysz w miłość jak nikt inny. Przecież Ty nie jesteś przystosowana do tego świata. Ciebie boli to, że ktoś kogoś krzywdzi, że ktoś umiera, że są wypadki, jest zło, ludzie są zawistni, dziwki są za tanie. ”
|
|
 |
Wszystkie jesteśmy takie same. Pijemy wódkę albo wino, palimy papierosy i tak cholernie tęsknimy za czymś, czego być może w ogóle nie ma.
|
|
 |
Jeszcze będzie dobrze uwierz, ja to wiem I czuję, że zakochuję się w Tobie z dnia na dzień.
|
|
 |
poświęcałeś czas mi, Jej pisząc, że masz dziś dużo zajęć. pisałeś do mnie długie smsy na dobranoc, Jej pisząc tylko 'śpij dobrze'. martwiłeś się by u mnie na twarzy codziennie gościł uśmiech, pozbawiając Jej z dnia na dzień powodów do niego. pachniałeś zawsze mną - nigdy Jej perfumami. trzymając moją dłoń pisałeś Jej 'jestem u kumpla'. byłeś skurwysynem, a ja to w Tobie kochałam. / selektywnie
|
|
 |
|
Ty jesteś tak zwana mądra kobieta, o ile takie istnieją. To znaczy najbardziej nieszczęśliwa. Dlatego, że jesteś mądra. Że wszystko rozumiesz, że wszystko wybaczasz, że wszystko potrafisz mądrze ustawić. Za mądrość płaci się cierpieniem, Krystyno. Biedne nieszczęśliwe, mądre kobiety. Żal mi was, bo prawie zawsze giniecie przez głupców. — Marek Hłasko
|
|
|
|