 |
Więdną, gdyż nazbyt szybko rozkwitają.
|
|
 |
Nie śpi, aby spać mógł ktoś.
|
|
 |
Bo moja miłość równie jest głęboka jak morze, równie jak ono bez końca. Im więcej Ci jej udzielam, tym więcej czuję jej w sercu.
|
|
 |
Znów budząc się w więzieniu bez krat, po raz wtóry ogarnia nas bezwład jakby brakowało tlenu. Ciągle chcemy zmieniać ten świat, choć nie da się bez strat a na spokój jakby nie w smak jest jemu.
|
|
 |
To wszystko runie nam na głowę tak jak domek z kart. Wciąż chcemy zmienić coś, choć ponoć nie ma na to szans. Życie tak się układa jak pozwala mu fart, tyle ile masz, tyle jesteś wart.
|
|
 |
a jeśli jestem złem, powiedz, chcesz mnie znać jeszcze?
|
|
 |
Człowiek mógłby żyć samotnie przez całe życie. Ale chociaż sam mógłby wykopać swój własny grób, musi mieć kogoś, kto go pochowa.
|
|
 |
Idzie noc, jest coraz ciemniej i coraz mnie mniej.
|
|
 |
Fajna para była z nas parę razy.
|
|
 |
Jesteś numerem jeden dla mnie, a ty na poważnie tego nie bierzesz.
|
|
 |
Nie założę Ci nigdy w życiu żadnej obroży. Mężczyźni z obrożami na szyi i tak nie wracają do swoich kobiet. A ja chciałabym, żebyś wracał. Do mnie. Bądź wolnym kotem, ale budź się rano obok mnie.
|
|
|
|