 |
|
Trwasz, ale nic już cię nie cieszy.
|
|
 |
|
Dał mi całą swoją miłość, dał mi siebie, położył przede mną swoje serce, umysł i ciało, tak jakby nie istniał nikt inny, poza mną i wszystkie moje blizny się zagoiły, moje serce się zrosło, byłam szczęśliwa.
|
|
 |
|
Prawda taka, że bez Ciebie, jestem nikim.
|
|
 |
|
Ja, kupka kości, mięsa i dziwnych myśli, stos bezużytecznych, nadpsutych części, które przed rozpadem chroni jedynie miłość do pewnego człowieka.
|
|
 |
|
Bądź tutaj, proszę Cię, bądź tutaj ze mną, bo sobie nie poradzę.
|
|
 |
|
I tak będę skakać po tapczanie, i nigdy szare życie mnie nie złamie. Na podłodze leżą klocki rozsypane, ja poukładam je.
|
|
 |
|
Ona jedna słuchać nie chciała,
głucha na pieśni czar,
ona jedna w głos się śmiała,
brała wszystko za żart
|
|
 |
|
Cała trwoga mieszka w śmierci stogach.
Diabłu się spodobał
niecodzienny szczon.
|
|
 |
|
Odwrócone krzyże.
Orgazm na pentagramach.
Swastyki w twojej głowie są gorsze niż te na ścianach.
|
|
 |
|
" the moment where you realize you can't undo or redo the past . "
|
|
|
|