 |
|
Ona potrzebuje kolejnej dawki, tak jakoś wyszło,
Że pije codziennie choć zwykle jedno piwko.
|
|
 |
|
Ma swój mały rytuał lepiej śpi później,
Lepiej myśli o jutrze na życie nie bluźni.
|
|
 |
|
tylko wzrok jakiś głupi, pusty i wszędzie cie pełno, aż idzie sie wkurwić.
|
|
 |
|
Mów powiedz, że zostaniesz jeszcze
Nim odbierzesz mi powietrze.
|
|
 |
|
Dziś? Dziś nie dzwoń do mnie więcej
Kilku ludziom udało się zapomnieć kim jestem
Nawet tym najbliższym, naprawdę nie kumam
Nie wiem czy by przyszli nawet gdybym umarł.
|
|
 |
|
Dziura w moim sercu ma twój kształt i nikt inny do niej nie pasuje
|
|
 |
|
polecę daleko byle jakim samolotem
tylko by nie spotkać cię na swojej drodze.
|
|
 |
|
Trzeba było zdusić w zarodku całą wrażliwość już od początku.
|
|
 |
|
Pada i wieje drugi tydzień z rzędu
i mogłoby wcale nie przestać,
gdy tylko poczują, że robi się cieplej
wylezą ze swoich mieszkań.
|
|
 |
|
Nauczyłam się umierać w sobie, ukrywać strach.
|
|
 |
|
Jeżeli ten joint nie zamknie nam powiek, wypalmy ich kilka nie dbam o zdrowie.
|
|
|
|