 |
a od kiedy to szmaty mają twarze?
|
|
 |
dzisiaj coraz częściej mówię, że wolę fikcję od rzeczywistości. tam przynajmniej, da się wszystko naprawić.
|
|
 |
i żeby nie było już przeze mnie żadnych łez, amen.
|
|
 |
tęsknię bardzo mocno, zaraz wracam.
|
|
 |
nie patrz na innych, bo to nie oni decydują o twoim życiu.
|
|
 |
po pierwsze - mam serce, po drugie - jesteś skurwielem i cholernie mnie zraniłeś.
|
|
 |
walnij uśmiech i udawaj, że cię nie zranił - nie daj skurwielowi satysfakcji.
|
|
 |
musisz mieć siłę, by utrzymać w rękach to, co zdobyłeś.
|
|
 |
ciągle wchodzę do tej samej rzeki uczuć.
|
|
 |
wrzuć na luz, teraz będzie tylko gorzej.
|
|
|
|