 |
|
nie chce być w objęciach żadnego mężczyzny do końca życia. oprócz Niego. nawet będąc już w grobie, chce razem z nim tam być. /emilsoon
|
|
 |
|
bo to przy NIM czuję się bezpieczna i jest mi cieplej.i to ON jest moim całym światem, moim zyciem, moim szczęściem. i to dzieki NIEMU mam siłe, do tego kurewskiego życia. i nie pierdol mi, że bez Niego miałabym ten sam stan bycia. /emilsoon
|
|
 |
|
zakochana para, stojąca w świetle księżyca, wśród nicości. powoli nicość wypełniając swoim uczuciem. /emilsoon
|
|
 |
|
lubie wyobrażać siebie pośród tych ludzi, przy których czuję sie najlepiej, w tym klimacie,poza miastem w którym czuje się najlepiej, to magiczny klimat, magiczni ludzie, magiczne chwile, które nie raz chce by się powtórzyły i wiem, że się powtórzą. / emilsoon
|
|
 |
|
lubie przy muzyce rozmyślać o miejscach, ludziach, datach przeszłych i przyszłych./emilsoon
|
|
 |
|
bo kiedy nie ma cię, nie ma mnie, nie ten czas, myśleć o tobie chce by płomień zgasł, bo kiedy nie ma cię, pragnę wstać, zbudzić się, znaleźć ciepło twych rąk i przytulić się. | pcn
|
|
 |
|
Skoro z każdym problemem należy się przespać jestem niezłą nimfomanką. /esperer
|
|
 |
|
Nie umiem tego określić. Obudziłam się po prostu jednego ranka i stwierdziłam,że nie mam siły na nic, a moje nocne plany szlag trafił. /esperer
|
|
 |
|
Tak, to właśnie o Tobie. Nawet nie wiesz jak działasz na moją psychikę. Uśmiecham się na myśl o Tobie, kocham te głupoty,które mogę ci opowiadać i wiem,że nie weźmiesz za wariatkę. Dziękuję nawet za te kłótnie,które uświadamiają mi,że jesteś tak cholernie dla mnie ważny. W końcu nie o byle kim myśli się przed snem. /esperer
|
|
 |
|
Życie jest trudne jak nigdy. Mam tylko siebie,niestety.Tak bardzo bym chciała,żebym miała chociaż Jego.Nie chcę przyjaciół,wystarczyłby mi tylko On.Kocham Go tak mocno.Nie wiem tylko dlaczego On tego nie docenia.
|
|
 |
|
Znów zostałam sama ...nie mam prawdziwych przyjaciół ,tylko mi się tak zdawało.Naprawdę teraz bym kogoś takiego potrzebowała,nie mam nikogo.Nie,mam,dwie kuzynki, które mieszkają kilkaset kilometrów stąd za granicą...Jego też już przy mnie nie ma.I jak tu żyć? Wszyscy okazali się być zakłamanymi i wrednymi.Nie mam siły.
|
|
|
|