 |
Te nasze dialogi, kiedyś , nawet niemające sensu, były cudowne.' - O czym tak myślisz, słodziaku ? - A, o niczym . ' Zawsze pytałeś o czym myślę, kiedy myślałeś o mnie będąc tuż obok. Nie umiem opisać słowami tego, jak bardzo brakuje mi tych Twoich pytań retorycznych, tych morskich, głębokich oczu...
|
|
 |
Więc zabij moja miłość,a co za tym idzie mnie. Nie bój się, już nic nie poczuję. A śmierć z Twoich rąk będzie najpiękniejszą możliwą.
|
|
 |
Najgorsze to iść z kimś za rękę nie wiedząc czy on czuje to samo.
|
|
 |
Nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak wiele trudności sprawia mi wdech i wydech bez Ciebie.
|
|
 |
jeszcze będziesz mojemu chłopakowi zazdrościł zajebistej dziewczyny, a ja z uśmiechem pokażę Ci środkowy palec/ kolorooowa
|
|
 |
To dziwne, bo choć minęło tak wiele czasu to dalej na twój widok miękną mi nogi i zaczyna brakować tchu, dalej nie wiem co powiedzieć więc plotę bez sensu i wciąż tak szczeniacko na ciepie reaguję. Nienawidzę tego, ale za nic nie chciałabym, żeby to się skończyło. /To dziwne bo choć minęło tak wiele czasu to dalej na twój widok miękną mi nogi i zaczyna brakować tchu dalej nie wiem co powiedzieć więc plotę bez sensu i wciąż tak szczeniacko na ciepie reaguję. Nienawidzę tego ale za nic nie chciałabym żeby to się skończyło.
amadteaparty
|
|
 |
i budzisz mnie słodkim całusem w czoło, po otworzeniu oczy widzę moją mamę krzyczącą bym wstawała na śniadanie / kolorooowa
|
|
 |
dziwne, w weekend nie mogę spać i wstaję o siódmej, a w tygodniu mogła bym spać do dziesiątej i mi za mało by było/ kolorooowa
|
|
 |
Mogę pić, ćpać, palić, wyrywać w histerii włosy innym dziewczynom, źle się uczyć, być niemiłą dla nauczycieli, pod żadnym pozorem nie słuchać rodziców, a Ty i tak będziesz mnie uważał za swoją grzeczną, niewinną i poukładają królewnę.
|
|
 |
I wstyd mi przed samą sobą,że taka ze mnie egoistka, że widząc go z nią życzę im rozpadu tego szczęścia,które zbudowali na moich łzach. /esperer
|
|
 |
Dalej ją kochasz, prawda? A może nie?
|
|
|
|