 |
mam w dupie Ciebie i Twoje plotki na mój temat.
|
|
 |
On był w każdym jej śnie.Pojawiał się nocą gdy zamykała oczy.Czuła jego obecność jakby stał obok niej.Czuła go w sercu. [?]
|
|
 |
Koniec. Wyleczyła się. W końcu udało jej się Go pozbyć. Jej podświadomość jest wolna, w końcu zaczyna żyć życiem, nie Nim. Jej serce doszło do siebie, ale to nie znaczy, że jest gotowe ponownie pokochać. O nie, już więcej nie zaryzykuję. [?]
|
|
 |
Niczego więcej nie pragnę, tylko Twojej miłości. Jest ona brakującym puzzlem do układanki zwanej moim życiem, nie pozwól na to, żeby była niedokończona. [?]
|
|
 |
oficjalnie byłeś tylko kolegą. tak naprawdę wszystkim co kochałam. [?]
|
|
 |
na twarzy uśmiech, a w duszy taki rozpierdol, że nawet nie masz pojęcia. [?]
|
|
 |
weszła do autobusu, zapłaciła za bilet i wzięła resztę. powoli szła w stronę siedzeń myśląc o nim, kiedy to przerwały jej krzyki kierowcy : ' bilet, bilet ! ' wzięła od niego bilet, śmiejąc się przy tym. kierowca skomentował to: ' zakochana... ' . a więc powiedz mi, dlaczego obcy człowiek to zauważa, a ty dalej nic. [?]
|
|
 |
Dławiła się wspomnieniami,nie mogła znieść faktu że on nie należy do niej,że nie będzie mogła przytulić się do niego kiedy zapragnie wtulić się gdzieś pomiędzy jego prawe a lewe ramie , ani pocałować go kiedy zapragnie jego ust. Po prostu odszedł,tak sobie.Mówiąc tylko zwykłe : trzymaj się mała. jakby to miało uleczyć jej złamane serce. [?]
|
|
 |
Szkoda, że nie mogę Cię zapomnieć, tak jak wszystkich wzorów matematycznych sekundę przed sprawdzianem, których uczyłam się przez cały miniony tydzień. [?]
|
|
 |
Za dużo padło słów,za dużo się wydarzyło.Za dużo było i jest tego wszystkiego. I chociaż nie wiem jakbym chciała nie potrafię ogarnąć tego w całości.Tego co czuję.Że cholernie tęsknię w głębi serca,że tęsknię w każdej sekundzie za tym co czułam kiedyś,za poczuciem bezpieczeństwa i za poczuciem bycia potrzebną. [?]
|
|
 |
Tak, jestem dziewczyną,której sama nie rozumiem. Są weekendy kiedy złapać mnie w domu to istny cud, a są też takie, gdzie całe dnie spędzam w łóżku oglądając ulubiony serial. Systematycznie raz w miesiącu rzucam palenie, powtarzam znane słowa, że już nigdy więcej alkoholu. Potrafię być duszą towarzystwa, a potem rzygam ludźmi. Taka już właśnie jestem, dlatego doceniam osoby,które ze mną wytrzymują./esperer
|
|
 |
Popełniłam kilka błędów, przemilczałam zbyt dużo myśli,które powinny być wypowiedziane, a słowa,które chciałam zachować dla siebie wypływały z kolejnym kieliszkiem. Wiele osób puściłam wolno, chociaż wszystko czego pragnęłam to zatrzymać ich przy sobie. Teraz zostało już niewiele, kiepskie wspomnienia, archiwum na gadu i kilka wspólnych fotek. Tyle właśnie byliśmy warci./esperer
|
|
|
|