 |
No jesteś wyjątkowy. Wyjątkowy skurwiel, patrz jak ładnie brzmi./esperer
|
|
 |
bo wiesz moje życie różniło się od Twojego. Ty byłeś co tydzień na dyskotece, co tydzień ruchałeś inną bądź miałeś jakąś do towarzystwa. codziennie chlałeś, jarałeś, ćpałeś. A ja ? ja byłam normalna. codziennie widywałam sie z przyjaciółką. co tydzień cieszyłam się że moge dłużej pospać. z żadnym chłopakiem do czynienia nie miałam jeśli chodzi o pseudo miłość i te sprawy. byłam bardziej chłopczurą. owszem lubiałam spędzać czas z chłopakami ale tylko tymi zaufanymi. nienawidziłam, wręcz tępiłam kurestwo oraz chłopaków którzy co tydzień ruchają inną. brzydziłam się przygodnym seksem i ogólnym seksem. nie byłam jak te dziewczyny które marzą o pocałunku z raperem. ja po prostu lubiałam ich przekaz. mimo wszystko Ty i tak wiesz swoje i uważasz, że zrobiłabym najgorzej./emilsoon
|
|
 |
to trudne, bo nie chce zabierać mu Jego 'życia', ale chce żeby wyszedł na ludzi. ale jedno sprzecza się z drugim. /emilsoon
|
|
 |
w sumie to kłótnie są spoko, tylko niszczą psychicznie. /emilsoon
|
|
 |
dziewczyna jest jak kwiat. delikatna, piękna. a każda choćby najmniejsza rana niszczy ją. niszczy jej charakter, jej wygląd. niszczy jej serce./emilsoon
|
|
 |
Stary, kobietę się kocha, mimo wszystko. Po to jest. I masz z nią sypiać, masz doznawać z nią nowych doświadczeń, ma być wam cudownie - ale nie tylko wokół tego to się kręci. Przytulaj ją. Daj jej swoją bluzę, gdy będzie marzła i daj serce, kiedy ona odda ci swoje. zważywszy na to, że jest delikatniejsza, kurwa, nie rań jej.
|
|
 |
Znał mnie jako małolatę,która jarała się jeszcze bajkami. Kiedy on już siedział na osiedlu, ja biegałam z dzieciakami i urządzałam sobie głupie zabawy. Teraz? Teraz spędzamy razem całe dnie, pijemy piwo, jeździmy rozpadającym się samochodem, jemy żarcie na wynos i tworzymy całkiem zgrany duet. Pieprzę to pięć lat różnicy między nami, pieprzę co gadają ludzie, bo wiek to tylko liczba, a przyjaźń jest znacznie cenniejsza niż one./esperer
|
|
 |
Czasami mam wrażenie, że niektórych ludzi poznajemy tylko po to,żeby zranić innych. Kochamy jakiegoś skurwiela, tym samym raniąc chłopaka,który oddałby za nas życie./esperer
|
|
 |
A co jeśli Ty się nigdy nie zmienisz? Co jeśli już zawsze będziemy tacy rozerwani w kłamstwach? Boże, wyobrażasz to sobie? Wyobrażasz sobie tą moją miłość i Twoją obojętność?/esperer
|
|
 |
Pewnie wiele dziewczyn pozbawiłeś dziewictwa. Dymasz je swoimi kłamstwami./esperer
|
|
 |
Nikt nie jest do końca taki zwyczajny. Dla jednego będziesz tylko człowiekiem, a dla drugiego będziesz ucieleśnieniem marzeń. W Twoim ciele zawarte będą jego pragnienia, jego szczęście i wizja przyszłości. Twoje oczy odbijać będę najpiękniejsze chwile jego życia, i to właśnie Ty, będziesz tą osobą,której będzie mógł wybaczyć wszystko. Rozumiesz? Nigdy nie zapominaj, że dla kogoś jesteś powietrzem./esperer
|
|
 |
Przyszedłeś, no okej. Dałeś mi znowu tą cholerną nadzieję, popieprzyłeś, że Ci zależy, ze możemy jeszcze wszystko odbudować, a teraz znowu gdzieś mi zniknąłeś, straciłam Cię z oczu i już nie czuję Twojej obecności. Wrócisz? No powiedz, oglądnąłeś się za nami? /esperer
|
|
|
|