 |
Strach przed utratą kogoś szczerą miłość rodzi.
|
|
 |
i który to już raz wychodzisz problemom w twarz, pytasz siebie kolejny raz czy rade dasz. /emilsoon
|
|
 |
Powiedz, że jest dobrze, a zaraz się wszystko spierdoli./esperer
|
|
 |
Chcę w to brnąć i chuj. Najwyżej jako staruszka będę opowiadać,że ktoś sponiewierał moje serce jak szmatę./esperer
|
|
 |
Mam ochotę rozwalić łeb o krawężnik każdej dziuni,która patrzy na niego tak jak drapieżca na zdobycz. Zupełnie zapominają, że już dawno przegrały, bo to ja jestem jego "małym zbokiem". /esperer
|
|
 |
Tylko on jest na tyle pojebany, aby wejść do mojej klasy w środku lekcji, popatrzyć na mnie, uśmiechnąć się i wyjść jak gdyby nigdy nic, bez słowa wyjaśnień. Może i mnie zranił, może cholernie przez niego cierpiałam, ale potrafi wywołać najpiękniejszy uśmiech na mojej twarzy./esperer
|
|
 |
Uczucie nadal nie minelo. W ciagu dlaszym jedynym czego pragne jestes Ty... Wiec pytasz mnie ze zdziwieniem czemu Cie unikam tak ? Nie dziw sie tak, poniewaz odpowiedz jest prosta, to tak jakbys pytal sie kogos kto prubuje zucic palenie, dlaczego nie kupuje papierosow. Nawet nie wiesz, w jakim bledzie jestes, twierdzac ze to nadal zauroczenie, ze nic nie rozumie i ze to minie. Nie minelo ! I nie minie! Na prawde bardzo chciala bym aby tak bylo, chciala bym mijajac Cie na ulicy powiedziec sobie "co ja w nim widzialam ?", chcialabym muc przejsc obok Ciebie i pokazac obojetnosc, ale niestety... / leniaa
|
|
 |
Już raz mnie zranił i znam tą pustkę,którą po sobie pozostawia. Znam już smak łez po jego odejściu, pamiętam te puste dni i krzyk tłumiony do poduszki. Nie zapomnę drżenia rąk, opadających kącików ust i tego ciągłego uczucia jakby ktoś rysował mi gwoździem po sercu. Dobrze wiem jak to jest,a mimo wszystko znowu pozwalam mu się do mnie zbliżyć, chociaż wiem czym ryzykuję. Tego się właśnie boję, że jeśli pierdolnie nam po raz drugi, to mogę już teraz opisać swoje cierpienie./esperer
|
|
 |
Wtedy kiedy dla Ciebie będzie dobrze, dla mnie będzie już za późno./esperer
|
|
 |
Widzisz, niestety moja uczucia nic sobie nie robią z tej Twojej obojętności i jakoś nie chcą zmaleć./esperer
|
|
|
|