 |
Milosc jest wtedy, gdy leca Ci lzy a Ty nadal go pragniesz.
|
|
 |
Nie zakochała się w chłopaku z plakatu, ze snu, czy z własnej wyobraźni. Zakochała się w chłopaku który istnieje. Ale to też było bez sensu.
|
|
 |
I żyli długo i szczęśliwie...
Nikt nie powiedział że razem
|
|
 |
czujesz że jest coś nie tak, nie jest tak jak zawsze i gdy próbujesz wstać pojmujesz jak można paść.
|
|
 |
z natury jestem słodki - tak to mnie wychowała mama, lecz ten pierdolony świat przerobił anioła na chama.
|
|
 |
dajesz mi tą pieprzoną świadomość, że nie jestem sama na tym świecie. świadomość, która pozwala mi żyć.
|
|
 |
warto z każdym dniem walczyć zawsze, bo od kasy ważniejsze jest życie szczere, wśród słodziutkich słówek nigdy nie zagubić siebie! nieraz było tak, że lądowało się na glebie, ale był ktoś, kto rękę dawał ci w potrzebie
|
|
 |
nie zatracaj się za bardzo w przeszłości, bo stracisz swoją teraźniejszość.
|
|
 |
kolejny raz znowu coś Cie spotka, nie mów sobie kolejny raz - weź to zostaw, kolejny raz spróbuj, musisz to przeżyć bo kolejnego razu może już nie być.
|
|
 |
Co było, nie zniknie nie przeminie z wiatrem. Zakotwiczyło w sercu, stało się teatrem. Teatrem wspomnień, których nie da się zapomnieć. Musiałbyś pustkę w sobie straszną mieć.
|
|
 |
to tylko krok by granice przekroczyć. spuścić wzrok, nie patrzeć w oczy.
Przeszłość oddzielić grubą kreską, lecz może zdążę ułożyć jeszcze wszystko przed śmiercią.
|
|
 |
Ćpuny nie mają serca! Liczą się tylko ze sobą.
|
|
|
|