| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | i żeby nie wiem co, przeżyję te kurwa parędziesiąt lat, pokażę światu, że potrafię, że jestem silna i byle jaki problem rodzinny, czy może miłość do chłopaka mnie nie zniszczy. nie mnie. / crazydream |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | 17:17 znowu ? [popierdolonadama ] |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | Mój uśmiech mówi Ci codziennie, że wygrałam. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | czasami po prostu zapominałam jak wyglądało moje życie zanim się w Tobie zakochałam.
Jak bardzo nudne było wszystko bez tych rozmyślań przed snem, bez szukania Twojej twarzy w tłumie... |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zrób coś, powiedz cokolwiek,
uśmiechnij się, zrzućmy się na fajki, wino i trawkę,
biegajmy razem po mieście, połóżmy się na jezdni, pod gwiazdami,
ucieknijmy razem przed policją, śpiewajmy nasze ulubione piosenki,
narodźmy się znów razem, umrzyjmy wspólnie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | kiedy leżałam obok niego wyobrażałam sobie, że leżę obok mężczyzny mojego życia, 
który teraz pewnie śpi samotnie i już dawno zapomniał, że kiedykolwiek trzymał mnie za rękę. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | miłość nie jest dla ciebie nieważna, ani banalna. gdyby była, nie pisałabyś o niej, tylko o kawie z mlekiem. albo wczorajszej imprezie. albo nowej torebce od louis vuitton. a nie piszesz. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | kiedyś uwielbiał tą jej nieporadność i że często się potykała. dziś już to go denerwuje. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie noszę stanika kiedy nie muszę 
i nie staram się kiedy mi nie zależy. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie lubię cię, nie szanuję, chcę uciec od miłości, którą cię obdarzyłam. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | pewnie kiedyś dorosnę i przestanę liczyć na palcach, przestanę uśmiechać się figlarnie i snuć podteksty, zacznę myśleć coraz częściej, że mi nie wypada i przestanę też tęsknić. pisać zdania zacznę z wielkiej litery i nauczę się stawiać przecinki w odpowiednich miejscach, ale jeszcze nie teraz... |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | piłeś kiedyś kawę z łzami? dziwnie namiętna jest. |  |  |  |