 |
stwórzmy razem swój własny zbieg okoliczności.
|
|
 |
-że ty-że ja ?- że Ciebie-że mnie ?-że bardzo-że jak ?- że bezgranicznie
|
|
 |
ciężko mi żyć pod jednym dachem z samą sobą.
|
|
 |
Dziś między wdechem, a wydechem. Między uderzeniem, a bólem. Między jednym, a drugim, w ułamkach sekund - odnajduję szczęście.
|
|
 |
całkiem niedawno wyjęto kulę z serca komuś, kto nigdy nie był na wojnie.
|
|
 |
nic na siłę, lecz z całych sił.
|
|
 |
Grunt to uniknąć nadinterpretacji. Nadinterpretacja to zło.
|
|
 |
Ta monotonność, która niszczy piękno dnia. Płonę na stosie wrażliwości.
|
|
 |
Pozbieram te części i zbuduje domek z lego. Jak coś pójdzie źle, będziemy mogli to zburzyć.
|
|
 |
Zajebiście byłoby się w końcu ogarnąć.
|
|
 |
Pięknie to zjebaliśmy, po mistrzowsku.
|
|
 |
Mało osób zdaje sobie sprawę, jak głupi średnik z gwiazdką może uszczęśliwić
|
|
|
|