![To co ? Znowu życzenia świąteczne ? Te banalne ze szczęściem i zdrowiem ? Szczerze mówiąc to trochę mi się już przejadły a wracając do tematu: żeby to dziecko którym kiedyś byliście było dumne z osoby jaką się staliście. Merry Xmas !](http://files.moblo.pl/0/4/35/av65_43567_a.jpg) |
To co ? Znowu życzenia świąteczne ? Te banalne ze szczęściem i zdrowiem ? Szczerze mówiąc, to trochę mi się już przejadły, a wracając do tematu: żeby to dziecko, którym kiedyś byliście, było dumne z osoby, jaką się staliście. Merry Xmas !
|
|
![zostawia chłosta sznyty pozostawia nas z raną. KaeN♥](http://files.moblo.pl/0/6/73/av65_67302_tumblr_mco5dfi4hp1r1mi2lo1_400.jpg) |
zostawia chłosta sznyty, pozostawia nas z raną. / KaeN♥
|
|
![Zobacz jaki mam świetny kubek z napisem NAJLEPSZY CHŁOPAK NA ŚWIECIE ! I w związku z tym ? W końcu nie robią kubków z napisem NAJGORSZY CHŁOPAK NA ŚWIECIE .](http://files.moblo.pl/0/4/35/av65_43567_a.jpg) |
- Zobacz jaki mam świetny kubek z napisem "NAJLEPSZY CHŁOPAK NA ŚWIECIE" ! - I w związku z tym ? W końcu nie robią kubków z napisem "NAJGORSZY CHŁOPAK NA ŚWIECIE".
|
|
![tnę się. patrzę w lustro. patrzę na mój wyraz twarzy. wyraźnie jestem zadowolona z wykonywanych czynności. uśmiecham się szczerze się uśmiecham. podobam się sobie. podobają mi się moje blizny aczkolwiek nie cierpię mojej porysowanej żyletką psychiki. paktoofoonika](http://files.moblo.pl/0/6/73/av65_67302_tumblr_mco5dfi4hp1r1mi2lo1_400.jpg) |
tnę się. patrzę w lustro. patrzę na mój wyraz twarzy. wyraźnie jestem zadowolona z wykonywanych czynności. uśmiecham się, szczerze się uśmiecham. podobam się sobie. podobają mi się moje blizny, aczkolwiek nie cierpię mojej porysowanej żyletką psychiki. / paktoofoonika
|
|
![jestem psychiczna. przechodząc koło apteki myślę o masie tabletek które chciałabym połknąć popijając wódką. przechodząc koło komisariatu myślę o tym żeby wejść i zajebać jakąkolwiek broń byleby mieć sobie czym strzelić w łeb. będąc w kuchni marzę tylko o tym żeby był jakiś ostry nóż... śmierć! paktoofoonika](http://files.moblo.pl/0/6/73/av65_67302_tumblr_mco5dfi4hp1r1mi2lo1_400.jpg) |
jestem psychiczna. przechodząc koło apteki myślę o masie tabletek, które chciałabym połknąć popijając wódką. przechodząc koło komisariatu myślę o tym, żeby wejść i zajebać jakąkolwiek broń, byleby mieć sobie czym strzelić w łeb. będąc w kuchni marzę tylko o tym, żeby był jakiś ostry nóż... śmierć! / paktoofoonika
|
|
![chora psychopatka zamknięta w swym krwawym świecie bez wejścia dla innych dusz. leżę czuję się jak najgorsza szmata jestem szkłem przecinającym skórę goryczą rozlewającą się z połamanych serc kwaśnym sokiem nieodwzajemnionej miłości lodem we wszystkich samobójczych żyłach cierniami którymi ukoronowany został Jezus. drżę krwawię krzyczę pluję wymiotuję.. mój chory świat.. paktoofoonika](http://files.moblo.pl/0/6/73/av65_67302_tumblr_mco5dfi4hp1r1mi2lo1_400.jpg) |
chora psychopatka zamknięta w swym krwawym świecie, bez wejścia dla innych dusz. leżę, czuję się jak najgorsza szmata, jestem szkłem przecinającym skórę, goryczą rozlewającą się z połamanych serc, kwaśnym sokiem nieodwzajemnionej miłości, lodem we wszystkich samobójczych żyłach, cierniami, którymi ukoronowany został Jezus. drżę, krwawię, krzyczę, pluję, wymiotuję.. mój chory świat.. / paktoofoonika
|
|
![wczuj się w to. bierzesz żyletkę na początek wbijasz głęboko i jeździsz sobie po skórze. zamykasz oczy. czujesz jak krew leci coraz bardziej intensywniej. powoli nie zastanawiasz się nad tym gdzie wędruje żyletka. przejeżdżasz po żyłach słyszysz pęknięcia. patrzysz na podłogę kałuża krwi. nim się obejrzałeś leżysz w niej. spadasz w dół żyletka została w Twojej dłoni. upadłeś. nie oddychasz. zaciskasz ręce. żyletka połamała się Twoje dłonie krwawią. próbujesz krzyczeć lecz nie masz już głosu. samobójca... czujesz ciarki?... paktoofoonika](http://files.moblo.pl/0/6/73/av65_67302_tumblr_mco5dfi4hp1r1mi2lo1_400.jpg) |
wczuj się w to. bierzesz żyletkę, na początek wbijasz głęboko i jeździsz sobie po skórze. zamykasz oczy. czujesz, jak krew leci coraz bardziej intensywniej. powoli nie zastanawiasz się nad tym, gdzie wędruje żyletka. przejeżdżasz po żyłach, słyszysz pęknięcia. patrzysz na podłogę- kałuża krwi. nim się obejrzałeś, leżysz w niej. spadasz w dół, żyletka została w Twojej dłoni. upadłeś. nie oddychasz. zaciskasz ręce. żyletka połamała się, Twoje dłonie krwawią. próbujesz krzyczeć, lecz nie masz już głosu. samobójca... czujesz ciarki?... / paktoofoonika
|
|
![depresja łza żyletka krew moje najwspanialsze przyjaciółki. paktoofoonika](http://files.moblo.pl/0/6/73/av65_67302_tumblr_mco5dfi4hp1r1mi2lo1_400.jpg) |
depresja, łza, żyletka, krew - moje najwspanialsze przyjaciółki. / paktoofoonika
|
|
![nie umiem ubrać tego w konkretne i odpowiednie słowa. nie umiem opisać tego uczucia gdy budzę się nocą siadam na łóżku i spod poduszki wyjmuję żyletkę i nawet nie zastanawiając się w którym miejscu robię kolejną sznytę. patrzę na czarne niebo błyszczące się od czasu do czasu migającymi gwiazdami. czuję jak krew leci po mojej ręce. nie zwracam na to uwagi. kładę się z powrotem spać.. depresja budzi mnie w nocy odpycha od spokoju i odciąga od szczęścia. pragnie mnie zniszczyć.. tak bardzo chciałabym żeby jej się udało. paktoofoonika](http://files.moblo.pl/0/6/73/av65_67302_tumblr_mco5dfi4hp1r1mi2lo1_400.jpg) |
nie umiem ubrać tego w konkretne i odpowiednie słowa. nie umiem opisać tego uczucia, gdy budzę się nocą, siadam na łóżku i spod poduszki wyjmuję żyletkę i nawet nie zastanawiając się w którym miejscu, robię kolejną sznytę. patrzę na czarne niebo błyszczące się od czasu do czasu migającymi gwiazdami. czuję, jak krew leci po mojej ręce. nie zwracam na to uwagi. kładę się z powrotem spać.. depresja budzi mnie w nocy, odpycha od spokoju i odciąga od szczęścia. pragnie mnie zniszczyć.. tak bardzo chciałabym, żeby jej się udało. / paktoofoonika
|
|
![kiedy nocą staję na parapecie i patrzę w ciemną przepaść ochota na skok jest ogromna. siadam wygodnie za nogi ciągną mnie jakieś nieludzkie stworzenia wykrzykujące moje imię. jednak nie udaje im się trzymam porządnie parapet a one tylko krzyczą szeptem który słyszę tylko ja. powoli odgryzają mi stopy. spadam.. czeka na mnie mrok.. paktoofoonika](http://files.moblo.pl/0/6/73/av65_67302_tumblr_mco5dfi4hp1r1mi2lo1_400.jpg) |
kiedy nocą staję na parapecie i patrzę w ciemną przepaść, ochota na skok jest ogromna. siadam wygodnie, za nogi ciągną mnie jakieś nieludzkie stworzenia wykrzykujące moje imię. jednak nie udaje im się, trzymam porządnie parapet, a one tylko krzyczą szeptem, który słyszę tylko ja. powoli odgryzają mi stopy. spadam.. czeka na mnie mrok.. / paktoofoonika
|
|
|
|