|
Nie chcę czuć nic, polej mi wódki, zapiję pamięć i chuj z tym.
|
|
|
Znów sie pogubiłam w tej naszej znajomości.
|
|
|
Bawisz się mną, kotku, jestem quebkiem nerwów. / Quebonafide
|
|
|
Lata,kochankowie i kieliszki wina to trzy rzeczy, których liczyć nie wypada.
|
|
|
"Chciałabym Ci życzyć po ludzku - siły, która pozwoli zawalczyć o siebie po raz kolejny. I powodzenia, nie jesteś sam, pamiętaj! I czuję dumę, że wyszedłeś na swój księżyc... Oby było ich wiecej..."
|
|
|
"Powiem Wam coś. Nie jestem nikim wyjątkowym. Jestem zwyczajną dziewczyną. Mam niecałe metr sześćdziesiąt wzrostu i jestem przeciętna pod każdym względem,ale znam pewien sekret. Możecie zbudować mury aż do nieba, a mnie i tak uda się nad nimi przefrunąć. Możecie mnie przygwoździć do ziemi tysiącami karabinów, a i tak stawię opór. I jest nas tutaj wielu, więcej niż wam się wydaje. Ludzi, którzy odmówili zejścia na ziemię. Ludzi, którzy kochają w świecie bez murów, kochają aż po nienawiść, aż po bunt, wbrew nadziei i bez lęku.
K o c h a m C i ę .
Pamiętaj.
Tego nam nie odbiorą." /
Lauren Oliver – Delirium
|
|
|
Make bold choices and make mistakes. It's all those things that add up to the person you become.
|
|
|
"Być może bieganie to najpiękniejsza samotność, ale taka jaką warto się dzielić..." / Aleksandra Janiszewska
|
|
|
"Tak już robimy. Uciekamy i leczymy rany. Robimy, co możemy, żeby to zamaskować i pozbyć się tego uczucia, ale to nie jest normalne. Powinniśmy coś czuć. Powinniśmy czuć. Miłość, nienawiść, ból. Przechodzić przez żałobę i załamanie. Być zrujnowanym i odbudować się, żeby potem znowu się zniszczyć. To ludzkie. To nasza ludzkość, to sprawia, że żyjemy. O to właśnie chodzi. W tym rzecz, żeby tego nie omijać. Nie tłumić tego w sobie." / Chirurdzy
|
|
|
"Mogę chodzić, biegać, śpiewać. Mogę śnić, śmiać się, robić tysiące rzeczy przez cały dzień, jak gdyby nigdy nic. Ale moje serce zawsze będzie biło w rytm Twojego imienia"
|
|
|
http://treningbiegacza.pl/kobieta-zawsze-pozostaje-kobieta-biegaczka
|
|
|
każdej nocy wychodzę na balkon i zaciągając się szlugiem wpatruję się w gwiazdy , przypominając sobie nasze pierwsze spotkanie kiedy rozmowa nam się nie kleiła i przesiedziałeś cały wieczór wpatrując się w niebo , później podparłeś się rękami i mierzyłeś każdy kawałek mojego ciała . pamiętam , że marudziłam wtedy jak bardzo nie lubię gdy ktoś na mnie patrzy , uśmiechnąłeś się lekko i wzruszając ramionami syknąłeś , że gwiazdka w którą się wpatrywałeś zniknęła ale dostrzegłeś , że jestem podobna do niej . romantyk z Ciebie nie był , ale potrafiłeś mnie rozśmieszyć nawet krótkim spojrzeniem . wtedy czułam , że jestem dla Ciebie ważna , że mogę być kimś więcej.. nie ma Cię, zniknąłeś jak ta gwiazda. /
grozisz_mi_xd stary wpis , wspomnienia :)))
|
|
|
|