głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kajussia

Dostałam sms a.Chciał się spotkać.Natychmiast.Wiedziałam że coś jest nie tak Od kilku dni praktycznie się nie widzieliśmy wymyślał marne wymówki jednak wiedziałam że coś się dzieje.chwile później wyszłam na umówione spotkanie Dostrzegłam go siedzącego na murku.Podeszłam do niego lecz bałam się odezwać.Bałam się tego co może za chwile nastąpić.Spojrzał na mnie i bez żadnych emocji powiedział że to koniec.Tak po prostu.Spojrzałam na niego by upewnić się że mówi prawdę.–Kim ona jest? – Spojrzał na mnie lekko zmieszany   Nie znasz – Chciał otrzeć łzy płynące po moim policzku lecz nie pozwoliłam mu na to  Tak masz rację nie znam.Już nie Doskonale wiedziałam kim była –Przepraszam… pamiętaj.Gdy będziesz chciał wrócić nie licz na to że ci pozwolę.Już wybrałeś –wracając do domu mijałam ludzi którzy przyglądali mi się za zdziwieniem.Rozmazany tusz łzy.To bolało.Miałam rację.Po miesiącu wrócił błagał bym mu wybaczyła.Lecz mimo wielkich chęci nie potrafiłam.Zbyt wiele wycierpiałam.

tindusia dodano: 11 października 2010

Dostałam sms-a.Chciał się spotkać.Natychmiast.Wiedziałam,że coś jest nie tak Od kilku dni praktycznie się nie widzieliśmy,wymyślał marne wymówki,jednak wiedziałam,że coś się dzieje.chwile później wyszłam na umówione spotkanie Dostrzegłam go siedzącego na murku.Podeszłam do niego,lecz bałam się odezwać.Bałam się tego,co może za chwile nastąpić.Spojrzał na mnie i bez żadnych emocji powiedział,że to koniec.Tak po prostu.Spojrzałam na niego,by upewnić się,że mówi prawdę.–Kim ona jest? – Spojrzał na mnie lekko zmieszany - Nie znasz – Chciał otrzeć łzy płynące po moim policzku,lecz nie pozwoliłam mu na to- Tak masz rację nie znam.Już nie-Doskonale wiedziałam kim była –Przepraszam…-pamiętaj.Gdy będziesz chciał wrócić nie licz na to,że ci pozwolę.Już wybrałeś –wracając do domu mijałam ludzi,którzy przyglądali mi się za zdziwieniem.Rozmazany tusz,łzy.To bolało.Miałam rację.Po miesiącu wrócił,błagał bym mu wybaczyła.Lecz mimo wielkich chęci nie potrafiłam.Zbyt wiele wycierpiałam.

Spieprzyłam sobie życie. Zrobiłam z siebie szmatę  tylko po to byś zwrócił na mnie uwagę. Moim życiem stały się dragi a imprezy są na porządku dziennym. Mimo wszystko wiem  że to była miłość. Przynajmniej z mojej strony. W przeciwnym razie nigdy nie zdecydowałabym się na taki krok. Teraz wiem  że mnie wykorzystałeś. Chciałabym cię znienawidzić  lecz nie wiem czy potrafię… jestem zbyt słaba...

tindusia dodano: 11 października 2010

Spieprzyłam sobie życie. Zrobiłam z siebie szmatę, tylko po to byś zwrócił na mnie uwagę. Moim życiem stały się dragi a imprezy są na porządku dziennym. Mimo wszystko wiem, że to była miłość. Przynajmniej z mojej strony. W przeciwnym razie nigdy nie zdecydowałabym się na taki krok. Teraz wiem, że mnie wykorzystałeś. Chciałabym cię znienawidzić, lecz nie wiem czy potrafię… jestem zbyt słaba...

uwielbiam Jego spojrzenie. te pełne niewiadomego oczy  ich głębie   a zarazem chłód. ich nutkę ironii i arogancji  ale czasem też mocnego wkurwienia   są magiczne.

tindusia dodano: 11 października 2010

uwielbiam Jego spojrzenie. te pełne niewiadomego oczy, ich głębie , a zarazem chłód. ich nutkę ironii i arogancji, ale czasem też mocnego wkurwienia - są magiczne.

A kiedy ona cię kochać przestanie  zobaczysz noc w środku dnia  czarne niebo zamiast gwiazd  zobaczysz wszystko to samo  co ja.

tindusia dodano: 11 października 2010

A kiedy ona cię kochać przestanie, zobaczysz noc w środku dnia, czarne niebo zamiast gwiazd, zobaczysz wszystko to samo, co ja.

A po wszystkim zapytałeś mnie jeszcze  czy jestem na Ciebie zła. Ta twoja wymyślona nieświadomość wkurwia mnie najbardziej...

tindusia dodano: 11 października 2010

A po wszystkim zapytałeś mnie jeszcze, czy jestem na Ciebie zła. Ta twoja wymyślona nieświadomość wkurwia mnie najbardziej...

dzień dzisiejszy jest jutrem  o które się martwiłeś wczoraj.

tindusia dodano: 10 października 2010

dzień dzisiejszy jest jutrem, o które się martwiłeś wczoraj.

chciałabym żeby czekolada nie tuczyła. kawa nie była gorzka  papierosy nie uzależniały. a miłość istniała...

tindusia dodano: 10 października 2010

chciałabym żeby czekolada nie tuczyła. kawa nie była gorzka, papierosy nie uzależniały. a miłość istniała...

raczej obojętność  niż chęć  by próbować coś zmienić...

tindusia dodano: 10 października 2010

raczej obojętność, niż chęć, by próbować coś zmienić...

ludzie mówią  że bardzo się zmieniłam. prawda jest taka  że dorosłam. przestałam pozwalać ludziom mną dyrygować. nauczyłam się  że nie zawsze można być szczęśliwym. zaakceptowałam rzeczywistość.

tindusia dodano: 10 października 2010

ludzie mówią, że bardzo się zmieniłam. prawda jest taka, że dorosłam. przestałam pozwalać ludziom mną dyrygować. nauczyłam się, że nie zawsze można być szczęśliwym. zaakceptowałam rzeczywistość.

Chyba go lubiła . . trochę bardziej niż lato   dużo bardziej niż czekoladę   bardzo bardziej niż innych.

tindusia dodano: 10 października 2010

Chyba go lubiła . . trochę bardziej niż lato , dużo bardziej niż czekoladę , bardzo bardziej niż innych.

Myślała zatem o nim  nie chcąc o nim myśleć. Im bardziej o nim myślała  tym większą czuła wściekłość  a im większą czuła wściekłość  tym bardziej o nim myślała doprowadzając się do takiego stanu  że nie mogła już tego znieść. Zatraciła poczucie rozsądku.

tindusia dodano: 9 października 2010

Myślała zatem o nim, nie chcąc o nim myśleć. Im bardziej o nim myślała, tym większą czuła wściekłość, a im większą czuła wściekłość, tym bardziej o nim myślała doprowadzając się do takiego stanu, że nie mogła już tego znieść. Zatraciła poczucie rozsądku.

Zastanawiałam się wczoraj rano nad tym  kiedy kobieta   nie tracąc swojej reputacji  cokolwiek to dzisiaj znaczy   może iść z mężczyzną do łóżka. Ile powinni przed tym wydarzeniem zjeść wspólnych kolacji  ile razy być ze sobą w kinie  na wspólnym spacerze  ile przeprowadzić ze sobą rozmów lub ile wiedzieć o sobie?

tindusia dodano: 9 października 2010

Zastanawiałam się wczoraj rano nad tym, kiedy kobieta - nie tracąc swojej reputacji, cokolwiek to dzisiaj znaczy - może iść z mężczyzną do łóżka. Ile powinni przed tym wydarzeniem zjeść wspólnych kolacji, ile razy być ze sobą w kinie, na wspólnym spacerze, ile przeprowadzić ze sobą rozmów lub ile wiedzieć o sobie?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć