 |
ogarnia mnie niesamowita pustka i choć staram się nie mysleć o tobie - nie potrafię.
|
|
 |
Jeżeli ci na czymś bardzo zależy, nie okazuj tego światu. Kochaj i uwielbiaj skrycie bo w każdej chwili na twej drodze może stanąć wredna jednostka i wysadzić wszystko w powietrze...
|
|
 |
Chciałabym żebyś był , tu i teraz , bez żadnego ale . Przyszedł, przytulił , nie mówiąc nic . To by rozwiązało wszystkie moje problemy , nie wierzysz ? Przyjdź.
|
|
 |
Zobaczysz jeszcze będzie tak, że twój telefon będzie tęsknić za Mną. Zobaczysz będzie jeszcze tak, że Ty zatęsknisz za Mną. Wtedy do Mnie napiszesz, że się myliłeś i chcesz być ze mną. A ja jak ta głupia idiotka przyjmę Cię w swe ramiona.
|
|
 |
Nie chciała usłyszeć prawdy. Nie chciała usłyszeć tego że musi jakoś żyć dalej. Pragnęła po prostu.. zresztą, sama już nie wiedziała czego pragnęła. Chciała być nieszczęśliwa. Wydawało jej się to właściwe i na miejscu.
|
|
 |
dotknij miłość, zatrzymaj wiatr, ukołysz niebo, pocałuj gwiazdę, obejmij mrok, uchwyć chwilę, przywitaj się ze słońcem, zatańcz z księżycem, zabij nienawiść, wybacz wojnę zazdrości, pożartuj z uśmiechem i dopiero wtedy mów o wolności.
|
|
 |
pobiegłabym do Niego i Go przytuliła. tyle by mi wystarczyło.
|
|
 |
stosy wypalonych uczuć, zniszczonych serc.
|
|
 |
bezsen(sow)na noc
"Otwierasz oczy i widzisz, że przez szparę pod drzwiami jej pokoju sączy się światło. Podchodzisz na palcach i słyszysz szum komputera i stukanie klawiatury. Widzisz rozrzucone niedbale włosy, koszulkę spadającą z ramienia i skulone bose stopy na krześle. Gdybyś mógł podejść bliżej zobaczyłbyś, że z zimna ścierpła jej skóra. Gdybyś mógł jej dotknąć poczułbyś pod palcami, że jej piersi są tak cudownie pełne. Gdybyś mógł ją pocałować poczułbyś, że smakuje słodko, ciepłem.
Ale nie możesz. Jesteś dalej niż na odległość wyciągniętych ramion. I dlatego ta noc jest bezsen(sow)na."
|
|
 |
'3/4 moich myśli jest poświęcone tworzeniu wyimaginowanych, zupełnie nierealnych historii, w których jesteś głównym, najważniejszym bohaterem. Czasami, pogrążając się w marzeniach, przerażają mnie niektóre sytuacje, które zresztą sama sobie tworzę. To intrygujące ile mamy w sobie niespełnionych, a przede wszystkim nieodkrytych potrzeb, pragnień, fetyszów...'
|
|
 |
"Kładę się obok niej, a ona zasysa cicho powietrze, jak puszczony od tyłu na taśmie szept."
|
|
 |
|
go to hell, bitch.
|
|
|
|