|
Wykłady nauczycieli są jak pieprz z dżemem. Ona pieprzy, a reszta drzemie.
|
|
|
Potrafiła patrzeć w Moje oczy i perfidnie kłamać na Jego temat. wmawiała, jakim jest człowiekiem i jak bardzo się zmienił. mówiła , o czym teraz myśli i z kim lubi spędzać czas. zmieniała fakty, by tylko móc odciągnąć Mnie od Niego. obrzucała obelgami i napawała kłamstwem. zmyślała i perfidnie wykorzystywała moją łatwowierność. Ona, dziewczyna, której ufałam, chciała z zazdrości pozbawić mnie szczęścia - mianowicie miłości.
|
|
|
Jeśli facet kiedykolwiek powie Ci abyś nie paliła lub nie piła, wiedz, że na pewno mu zależy.
|
|
|
klasyczne kłamstwa chłopaków : 1. potrzebuję czasu dla siebie, 2. muszę to przemyśleć, 3. nic nie piłem, 4. to tylko koleżanka.
|
|
|
Zastanawiam się co faceci czują kiedy są zakochani. Czy czują motylki w brzuchu? Myślą o dziewczynie 247? Czy czekają godzinami aż wejdziemy na gg albo napiszemy do nich sms'a? Czy uśmiechają się pod nosem wspominając wspólne chwile? Tęsknią za nami przez cały czas? Czy wspominają nasze słowa dokładnie ja analizując?
|
|
|
Gdy zabraknie mi problemów, wtedy znajdę sobie chłopaka.
|
|
|
Dlaczego jest tak, że nam dziewczynom zawsze zależy bardziej ? To my nie możemy zasnąć bez tego waszego 'dobranoc', denerwujemy się, gdy nie odpisujecie nam od razu na smsa, gdy uśmiechacie się do innej panny. To my wariujemy, gdy ktoś w szkole użyje tych samych perfum co wy, gdy uśmiechacie się do nas tak cholernie słodko, a co dopiero gdy nas całujecie. Przywiązujemy się do was, do waszej obecności w naszym życiu. Ale wy faceci tak po prostu potraficie odejść, tak nagle, bez żadnego wytłumaczenia. Jakbyśmy były nikim, jakby to co nas łączyło nigdy nie miało miejsca jakbyście po prostu wymazali to z pamięci. My tak nie potrafimy, ale to bardzo dobrze. Nie chcemy pieprzyć życia innym ludziom, tak jak wy nam.
|
|
|
Teraz umieram z miłości, bo Ciebie tu nie ma. Umieram i nie mogę mieć nadziei, że wrócisz tutaj do mnie ze swoimi pocałunkami. Umieram z miłości, gdy Ciebie nie ma. Umieram i nie mogę mieć nadziei. Chcę Cię mieć przy sobie.
|
|
|
I to nieustanne czekanie, napisze , nie napisze . wchodzisz w jego okienko i myślisz ' nie to on powinien '..
|
|
|
nie że lubię się na kimś odgrywać , ale przechodząc obok ciebie nie potrafię nie krzyknąć ty dziwko.
|
|
|
Rozstaliśmy się a Nasze namalowane plany na kartce siostry się rozsypały. Patrzyłem na nie z niedowierzaniem. Nie mogłem sobie wybaczyć, że nie spełnię tego wszystkiego. Wiesz, że to mogło Nam zapewnić szczęście bez którego nie daliśmy dalej rady? Pamiętam te dni a czy Ty je pamiętasz? Ran się nie zapomina. Zadałem ich kilka, ale naprawdę zacząłem żałować. Nie mogłem znaleźć sobie miejsca. Nie szukałem u nikogo pocieszenia, ale starałem się zając czymś innym. To było trudne. Przy tańcu ciągle myślałem o Tobie. Tak jak wtedy we wakacje. Przypomnij sobie ile razy przerywałem treningi, żeby tylko napisać, że strasznie Cię kocham. Teraz bym mógł to samo robić, ale nie mam jak. Nie wiem nawet co u Ciebie. Czy może w twym życiu istnieje wzajemne szczęście. Właśnie i dlatego słabnę. Boję się, że nadal nie jest pięknie. A tak bardzo pragnę, żeby Ci się ułożyło z kimś kto nigdy nie zapomni o Tobie. Będzie codziennie dbał o wasze wspólne uczucie, a nie tylko szeptał cudowne słowa.
|
|
|
Siedziała na różowej pościeli swojego łóżka. Obok niej leżał telefon. Nagle rozległ się dźwięk dzwonka. Wzięła go do ręki i przycisnęła czerwoną słuchawkę. Nie miała ochoty na kolejne tłumaczenia, że to nie tak jak myśli. Że on nadal ją kocha, że tamta nic dla niego nie znaczy. Zbyt długo dawała się oszukiwać .
|
|
|
|