 |
Miesiącami czekasz na wiadomość od niego, ale zaczynasz powoli tracić nadzieję. Bez Niego sobie nie radzisz, tak bardzo chcesz, by wrócił. Któregoś dnia, kiedy już pogodziłaś się z Jego utratą, rozpierdala Ci wszystko jednym sms'em, w którym pisze jak bardzo tęsknił.
|
|
 |
Bardzo mi trudno zaakceptować zmiany: zakochać się w kimś,nawet związać się z tą osobą, a potem zerwać i zapomnieć. Nie można zmieniać ludzi jak jakichś płatków śniadaniowych. Chyba nigdy nie zapomnę nikogo z kim byłam. Bo każda z tych osób miała swoje specyficzne zalety. Nie da się zastąpić jednej osoby kimś innym.Kiedy już się kogoś utraci.
|
|
 |
Zastanawiałam się ostatnio nad tym co to są wspomnienia? I stwierdziłam przede wszystkim na moim przykładzie, że wspomnienia ogrzewają człowieka od środka, ale jednocześnie siekają go gwałtownie na kawałki. Dokładnie tak jest niby mam mnóstwo wspomnień strasznie zajebistych, ale z drugiej strony gdy sobie pomyśle co było wtedy, a co teraz to mnie to bardzo boli. Wykańcza powoli. Dlaczego wtedy nie może być teraz?
|
|
 |
Ja tylko chcę być komuś potrzebna. Potrzebuję tego, żeby ktoś nie mógł się beze mnie obejść. Potrzebuję kogoś, kto zje cały mój wolny czas, moje ego, moją uwagę. Kogoś, kto będzie ode mnie uzależniony. Obopólnego uzależnienia.
|
|
 |
Zastanawia mnie co czuje gdy mija mnie na ulicy, gdy nasze oczy spotykają się
na te kilka krótkich sekund. Zastanawia mnie czy czasem o mnie myśli,
jak i czy w ogóle wypowiada się na mój temat.
Zastanawia mnie czy żałuje że to wszystko miało miejsce czy może wręcz przeciwnie,
żałuje że to się skończyło.
|
|
 |
czasami tęsknie.. Ale tylko czasami, tylko wtedy, gdy jest mi zimno, gdy nie mam z kim spędzić wieczoru, gdy nie mam do kogo zadzwonić i po prostu milczeć. Tęsknie wtedy, gdy brakuje mi swojego prywatnego 36.6 obok, tęsknie gdy nie mam kogo ciepłej bluzy założyć w mroźny, zimowy dzień. Ale tęsknie również wtedy, gdy nie mam z kim zjeść lodów a pralka nie chce słuchać mojego biadolenia.. Ale tęsknie tylko czasami, widzisz? czasami.. / 2rainbows.
|
|
 |
Pierdolić to, nie ma co się oszukiwać, nigdy nie będzie do końca dobrze, zawsze się coś zjebie, zawsze coś nie będzie tak jak powinno być, ale tu nie o to chodzi. Niech to wszystko się spierdoli, niech spadnie nam na grzbiet, stójmy pośrodku życia i śmierci - pierdolmy to. Przyzwyczajmy się do tego. Później powinno być lepiej. Zacznijmy się z tego śmiać.
|
|
 |
zawsze przykrywał moje nagie ciało. a przecież mógłby patrzeć na nie bez przerwy.
|
|
 |
Bo jesteś osobą, której nigdy mi nie powinnam stracić.
|
|
 |
czasami żałujemy tych kilku niepotrzebnie wypowiedzianych słów. żałujemy swojego zachowania. żałujemy czasu, który minął bezpowrotnie. żałujemy ludzi, których kiedyś odrzuciliśmy. żałujemy, że nie zrobiliśmy nic, by wszystko obecne było inne. żałujemy niektórych spojrzeń, które potrafiły powiedzieć więcej niż słowa. żałujemy miłości, której blizny każdego dnia przysłaniają nam wspomnienia.
|
|
 |
jestem jak nitka. z jednej rodzą się inne.
|
|
 |
nie trudno o mnie zapomnieć.
|
|
|
|