 |
Niepewność uczuć. Coś najgorszego. Jesteś z kimś i zastanawiasz się co do niego czujesz. Czy to miłość, czy tylko uzależnienie. Serce i rozum kłócą się między sobą, już nawet nie podpowiadają.
|
|
 |
że what? ja mam schizy czy jest burza w środku grudnia?
|
|
 |
Nie, nie jaram się, wcale też nie słucham piosenki którą mi wysłałeś, wcale nie zastanawiam się przez 5 minut co ci odpisać i z łatwością zasypiam. Jest perfekcyjnie.
|
|
 |
A teraz możesz się cieszyć i powiedzieć wszystkim dookoła, że mogłeś wziąć ten swój jebany stempelek z napisem ''zaliczona'' i pierdolnąć mi nim w czoło.
|
|
 |
Jakie to wszystko jest kruche, sam wiesz. To tylko ty - 36 i 6.
|
|
 |
Pamiętaj, że jest tutaj ktoś kto na Ciebie zawsze czeka.
|
|
 |
Znasz to uczucie pękniętego serca?
|
|
 |
Siedzi to we mnie - chęć odwdzięczenia się ludziom, częściej za wszystkie gówna, mniej za dobre rzeczy, ale pomińmy. Szczypta chamstwa, w sumie to nawet spora, lecz nie uściślajmy. Lubię jak ktoś się musi starać, jak coś go to kosztuje i nie lubię dawać siebie za nic. Nie lubię jak ludzie nie dają nic od siebie, choć ja czasem nie poświęcam nic, równocześnie oczekując. Tak, bywam naprawdę niewdzięczna. I chyba to polubiłeś.
|
|
 |
On ma ją, ja mam szlugi. Oboje znaleźliśmy szczęście.
|
|
 |
Tęsknię, nawet nie wiesz jak bardzo. Jak serce staje mi w gardle, gdy widzę Cię z nią.
|
|
 |
Chodź spotykam się z innymi tylko ON będzie zawsze w moim sercu.
|
|
 |
Rodzice przeważnie kazali mi założyć dodatkowy sweter czy wsunąć się pod koc, gdy zmarzłam. U babci była pierzyna, która bardziej dusiła niż ogrzewała. Każdy facet poza Nim? Odruchowo na dotyk mojej zimnej dłoni reagował dygnięciem i odsunięciem się. Jest jedyną osobą, która panikuje jakimś "jaka jesteś zimna, chodź tu", przygarnia mnie do siebie i znosi lodowate części mojego ciała stykające się z Jego gorącym brzuchem.
|
|
|
|