 |
Niby rozmawiamy, ale o niczym. Omijamy swoje problemy, nie lubimy szczerze rozmawiać, nie umiemy wyrażać uczuć. Jesteśmy coraz bardziej sztuczni, coraz więcej masek zakładamy na swoją twarz. Niby rozmawiamy już od kilku lat, ale nie znamy siebie wcale.
|
|
 |
Nie wolno tak rozkochiwać, aby potem sobie iść.
|
|
 |
O rany, jak mnie ludzie wkurzają! Mam ochotę rzucać rzeczami o ścianę! I wrzeszczeć na nich na całe gardło! A potem wpadam w obojętność. To chore.
|
|
 |
Nigdy nie będe niczego żałować co jest związane z Tobą.
|
|
 |
Pogodzę się z deszczem i wiatrem w letnie dni , z rozstaniem moich ulubionych bohaterów książki , pogodzę się z bólem , brakiem butów na impreze , ze wszystkim się pogodzę ale nie z Twoim odejsciem.
|
|
 |
Lubię niszczyć się z Tobą w te wszystkie noce.
|
|
 |
I całuje mnie, i przytula, i dokucza, i się śmieje, i robi z siebie największego głupka pod słońcem, i wbija mi palce w brzuch, i jest szczęśliwy, widzę to, też jestem
|
|
 |
Ludzie to skurwysyny, które obrzucają się gównem na każdym kroku,nie ważne kto ma rację.Byle zgnoić.Byle zniszczyć.Byle udowodnić swoją wyższość Zapytam się – na chuj?
|
|
 |
Naprawdę cieszę się, że widzę Ciebie znów choć było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów. Tyle emocji złych, naprawdę mocnych słów i nieudanych prób, przegranych ciężkich prób.
|
|
 |
To tylko krok by pomyśleć i się cofnąć, zatrzymać w gardle słowo, które może kogoś dotknąć
|
|
 |
kim jesteśmy dziś, co działo się wczoraj
nie zmieniłbym nic, to historia o nas.
|
|
|
|