 |
Wegetuj i zdychaj w swoim zajebiście małym, nijakim świecie, nie wychodząc poza granice i horyzonty. Przecież to co bezwartościowe, jest takie bezpieczne...
|
|
 |
W ciągu całego mojego dotychczasowego życia pragnęłam mieć jedynego, prawdziwego przyjaciela. Dopiero niedawno zrozumiałam, że szukając na siłę, nie znajdzie się nikogo wartościowego. Nie zauważamy tych, którzy są najbliżej. Oczy szeroko zamknięte.
|
|
 |
W miarę upływu czasu spostrzegam, że ludzie, których rozumiem najmniej, to ci, których znam najlepiej.
|
|
 |
czuję że coś się stało , czuję że coś się dzieje , nie wiem co , zaczynam się bać . jesteś coraz chudsza , oczy masz zakrwawione , pełno blizn ...
|
|
 |
zachody słońca są piękne , ale są smutne . słońce odchodzi , możemy się pocieszyć tylko tym że za kilka godzin znów wyjdzie, ale już nie takie same , już nie tak piękne .
|
|
 |
tak strasznie kocham , że nie umiem się odezwać kiedy stoisz obok , a w brzuszku mam chyba sto motylków !
|
|
 |
raz dwa trzy dziś kochasz Ty .
|
|
 |
chcę się bawić w chowanego w mięciutkiej pościeli !
|
|
 |
-kochasz mnie ?- głupie pytanie .. - to kochasz ? - mówię Ci głupie pytanie ! - to kochasz czy nie !? - kuuurrwa. - dziękuję to mi wystarczyło ... - czekaj kurwa ! zadajesz głupie pytania ! kocham cie ! kocham cie tak bardzo, że mogłabym skoczyć z mostu za Tobą nawet w ogień ,wszędzie ... byle raazem .
|
|
 |
tydzień temu około godziny siedemnastej byłam zajebista .
|
|
 |
i możliwe że teraz to czytasz , bo mówiłaś że czytasz czasem i choć zasypiasz po 3 stronie kocham Cię nad życie . Taaaaaaaaaaajs x33.
|
|
 |
nienawidzę , nienawidzę zachodów słońca , romantycznych kolacji , słodkich zdrobnień chujowych słów... nienawidzę wszystkiego , kiedy nie ma obok mnie jej .
|
|
|
|