 |
|
Żyj dla siebie mała. Żyj do cholery.
|
|
 |
|
właśnie, dzisiaj po przebudzeniu się zaczęłam na nowo oddychać. znów zaczynam funkcjonować. zaczynam jeść, mówić ... coraz mniej płakać, już nawet do uśmiechu nie wiele mi brakuję. po prostu się ciebie, pozbyłam, to wszystko.
|
|
 |
|
tak wiele rzeczy powinnam Ci powiedzieć. wyliczyć, ile to razy o Tobie śniłam i ile razy nie mogłam przez Ciebie zasnąć. udowodnić Ci, że mam uśmiech przeznaczony tylko dla Ciebie.. i spojrzenie takie też mam .
|
|
 |
|
teraz, to możesz sobie jedynie na mnie popatrzeć. kiedyś, miałeś okazję, na więcej, pozwoliłabym Ci się nawet kochać, jednak nie wykorzystałeś swojej szansy. żałuj, kochanie.
|
|
 |
|
Myślałam o Tobie , i o tym co było miedzy nami . wtedy, kiedy sie rozstaliśmy , - zacznijmy jeszcze raz .
|
|
 |
|
Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. Chciała go mieć tylko dla siebie. Chciała, żeby żadna inna kobieta nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się, jaki jest. Czuła, że każda, która go pozna też zechce go tylko dla siebie.
|
|
 |
|
patrząc, mi w oczy, wykrzycz mi w twarz, że nie jestem Ciebie warta, że nic nie znaczę! do tej pory, potrafiłeś, jedynie o tym szeptać, w dodatku za moimi plecami.
|
|
 |
|
u Agaty Kozy Barana, na czas nieokreślony.
|
|
 |
|
Chciałabym tylko wiedzieć czy jesteś z nią szczęśliwy... Powiedz TAK, a wycofam się z Twojego życia na zawsze. Jeśli powiesz NIE-zostanę przy Tobie,pomogę Ci...
|
|
 |
|
`Wcale nie chodziło o to by zrozumiał. Nie tylko o to. Ja chcę, żeby on przy mnie był. Żeby się o mnie troszczył. Chcę istnieć w jego świadomości jako ktoś więcej niż dziewczyna na sobotni wieczór.
|
|
 |
|
`Nie można stracić czegoś, czego się nie ma.
|
|
 |
|
Mezczyzna ktory pokazal mi jak mozna kochac, i jak sie usmiechac, pokazal mi jak patrzec, i jak byc szczesliwa. To on nadaje sens wszystkiemu, zeby wstawac rano i zmagac sie z przeciwnosciami losu. To on ze mna dyskutuje, polemizowuje i sie kloci. To on jest obok kiedy tego potrzebuje. To on ze mna rozmawia i slucha mnie uwaznie. To on smieje ze mnie, ze mna, a czasem sie do mnie uśmiecha. To on. Ten który mnie kocha.
|
|
|
|