|
Tyle radości... Ciekawe co mnie teraz znowu złego spotka bo to już taki "rytuał"? Najpierw wiele dobrego, wielka radość, a potem smutek i płacz..
|
|
|
Szukam czegoś czego nie zgubiłam. Cholerna układanka, sterta pogubionych puzzli. Gdzie jest moja droga którą powinnam iść? Szukam siebie w sobie. Nic mi nie pasuje, nic nie odpowiada. Gdzie jestem, co tu robię, jaki jest cel i sens życia? Fatamorgana.
|
|
|
Kolejny etap w życiu właśnie się zaczyna. Zaczynam czuć, że żyje, wkraczam w to dorosłe głupie życie..
|
|
|
Człowiek jest do wszystkiego w stanie
przywyknąć. Wytrzymuje ból, zrywa kontakt, zaczyna, zapomina, zdarza mu
się zaprzepaścić największe namiętności. Ale czasami wystarczy byle
głupstwo by się przekonać, że te drzwi tak naprawdę nigdy nie zostały
zamknięte na klucz.
|
|
|
Wiedzieć i nie mówić: tak się zapomina. Co jest wymówione wzmacnia się. Co nie jest wymówione zmierza do nieistnienia.
|
|
|
Brak: czasu, snu i sił... Wykańcza: szkoła, alergia, ludzie... Potrzebuje: odpoczynku, miłości, spokoju, ciszy, wytchnienia.
|
|
|
Czy wiesz jaka jest cena wolności ? Bywa najsmutniejsza. Nie kochasz, nie cierpisz, nie jesteś kochany, nikt nie cierpi z twojego powodu. To podstawy pewnej wolności. Złudnej. Mieć i mieć, posiadać. Gromadzenie rzeczy i tragedia ich utraty.
|
|
|
"Albo nocą gdy leżymy w zupełnej ciszy, spokojni już, ale nasze oczy nie mogą zgasnąć nawet pod zamkniętymi powiekami, bo widziały coś, czego się nie da porównać z niczym na ziemi. Pamiętam takie chwile. Ale to się trzeba bardzo mocno kochać ,by dostać trochę wieczności tym sposobem...
|
|
|
Ja mam dosyć, ja nie wiem, kim jestem - ja ciebie już nie chcę, nie wiem, kim ty jesteś - wszystko mi się przekręciło na drugą stronę - nie wiem czego chcę, ale coś musi się stać, bo inaczej pęknę - ja nie-wy-trzy-mam.
|
|
|
Smutne oczy, w środku smutna dusza.. A na zewnątrz pełna radości, roześmiana..
|
|
|
Mam czasami wrażenie, że każda kobieta na świecie przynajmniej raz w życiu usłyszała, że mężczyzna bardzo ją szanuję oraz darzy ciepłymi uczuciami, ale niestety jej nie kocha. Wtedy rzeczywiście z tym światem dzieje się coś dziwnego. Taki świat przewraca się do góry nogami. Drzewa szarzeją. Powietrze robi się nie do zniesienia. Kolory blakną. I nie ma po co żyć. I nie wiadomo, co robić
|
|
|
|