|
Nie czaję tych, co trwają w dziwnych związkach
kochasz, to jesteś
nie? to nara, piątka
|
|
|
Wierzę w to, że w końcu coś się zmieni, czego chcieć więcej
|
|
|
Ze dopiero gdy coś stracisz zaczynasz to doceniać
|
|
|
Nie patrzę za sobie...Patrzę w przyszłość, która bliska jest mi
|
|
|
Złe słowa wypowiedziane nieraz niepotrzebnie
|
|
|
Każde twoje słowo unoszone niczym przez wiatr
Liczysz się tylko ty, dalej już o nic nie dbam...
|
|
|
ale wiem, że będzie dobrze
|
|
|
Twe zapłakane oczy to moment dla mnie przykry
|
|
|
Ta nadzieja trzyma wczoraj, jutro, dziś...
|
|
|
Dzwonisz...Znów nikt nie odbiera
Pewnie już mu nie zależy...Pewnie znów poszedł na melanż...
To boli wiem, ciągle martwi cię, że się nie pozbiera
A może jednak...A może teraz...
|
|
|
To nie pierwszy raz myśli pogrzebały wiarę
Że gdzieś tam oczy łzawią...oczy szare...
|
|
|
Każde Twoje słowo unoszone niczym przez wiatr
Liczysz się tylko Ty, dalej już o nic nie dbam
|
|
|
|