 |
|
prawdziwy romans, nie było przechodnia, który by nie aplauzował.
|
|
 |
|
a dzisiaj, oboje walczymy z powietrzem, które jako jedyne nas łączy. | endoftime.
|
|
 |
|
' Jestem końcem świata, który stworzył Bóg
więc módl się o łaskę, nadciąga Czarny Kruk! '
|
|
 |
|
' niektórych moja szczerość jakoś kurewsko rani '
|
|
 |
|
' ja co widzę nawijam, nagrywam na kompakty '
|
|
 |
|
' daj mi bit a dam ci rap '
|
|
 |
|
' wiem co mam mówić, wiem, wiem co przemilczeć, jakby wszyscy tak robili życie by było śliczne '
|
|
 |
|
' ze specjalną dedykacją dla wszystkich ziomków którzy potrafią trzymać gębe na kłódke '
|
|
 |
|
' chuj ci w ryj, kij ci w dupe, zresztą ty i tak powiesz że jest super '
|
|
 |
|
' z dedykacją dla frajerów, konfitur, pierdolonych sprzedawczyków! '
|
|
 |
|
'' w willach, domach i na blokach, wszędzie tam gra Sobota '
|
|
|
|