 |
|
To wszystko jest mi już obojętne, ale za chuja nie chcę żebyś miał inną!
|
|
 |
|
Nie ten to następny, a jak autobus Ci ucieknie to też to mówisz z uśmiechem na twarzy?
|
|
 |
|
Moja godność w tej chwili jest nie na miejscu
|
|
 |
|
Gdybyś tylko przeczytał co tu piszę, byś wiedział co na prawdę czuję .
|
|
 |
|
Zawalcz o mnie, pokaż że potrafisz, ale rób to z czystym sercem.
|
|
 |
|
Jeśli danie do dupy to dla Ciebie jedyny sposób okazywania miłości, to ja chyba nie chcę cię znać
|
|
 |
|
To powtarza się tak często jak pełnia i nów
|
|
 |
|
Dlatego bo ty nie potrafisz mnie docenić wcale nie znaczy że ktoś inny tego nie zrobi
|
|
 |
|
smak właśnie tych ust, za każdym razem był dla mnie jak zbawienie, co wieczór rozkoszowaliśmy się sobą, nie zwracając już nawet uwagi na to, jak wskazówki zegara coraz szybciej zmieniają miejsce swego położenia. | skejtter & endoftime.
|
|
 |
|
przeszklone oczy, szybsze bicie serca, powaga słów i jego dłoń tak silnie trzymająca moją. pamiętam tak doskonale tamten wieczór, jak lekko przepitym i drżącym głosem, bez omijania faktów wyjawiał swe uczucia, tak wiarygodnie obiecując siebie na wieczność. | endoftime.
|
|
 |
|
Czemu gdy chcemy coś zmienić to los z nas drwi?
Czemu gdy jest prze kozacko i wszystko się układa,
znajduję się jedna kłoda i reszta na dno opada?
|
|
|
|