| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | papieros ma smak życia i nie ma smaku wcale. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nic nie mówię, z boku stoję, myślę o czymś. szczerze? że masz piękny uśmiech i piękne oczy. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | mówią o sobie prawdę, w rozmowie przy procentach, gdybyś wiedział o kim mówię to opadła by ci szczęka |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | fałszywa skromność, najgorsza cecha, często po paru latach wychodzi gówno z człowieka |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | się porobiło, już nie dzielimy razem ławki, choć kiedyś byliśmy, jak szlugi z jednej paczki |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | kiedy przybijam pięć, bądź pewien że to nie fałsz. z niektórymi nie gadam, choć czasem bym chciał =] |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | podnieś głos bo milczeniem się zgadzasz |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | policz ile razy się zawiodłeś na tyle, ile w ogóle mogłeś, mówić prawdę o prawdzie to chyba na prawdę problem |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | znowu trzęsą się bloki, ty nocą znów słyszysz kroki i nie wiesz sam czy to prawda, czy znowu schizy od koki. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | wszystko w normie, poukładam rzeczy w torbie, coś wyleci, będzie super mi wygodnie |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | lubię sobie czasem gdzieś odlecieć, to mój własny emocjonalny entertainment |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | szukałem ukojenia w niej każdego dnia i byłem w stanie oddać, wtedy za nią cały świat. |  |  |  |