 |
tyle łez. nie powiem Ci dlaczego. i tak nie zrozumiesz.
|
|
 |
Patrząc jak wszystko wiruje z myślami o porażce przenikającymi do umysłu
|
|
 |
Podejdź tu i przysiądź się obok mnie, porozmawiajmy o tym, jak ciężko jest zapomnieć. Przedyskutujmy uczucia, omawiając dogłębnie każde z nich, na koniec i tak stwierdzając, że to nie ma sensu. Chcę patrząc Ci w oczy, czuć, że bariera między nami pęka. Chcę ufać. Chcę żebyś dał mi tą pewność, że już nigdy mnie nie zawiedziesz.
|
|
 |
Uwierzyłam bez słowa, zaufałam bez mrugnięcia oka, rzuciłam się w ramiona bez cienia wątpliwość. /khharo
|
|
 |
"Błagam, dość mam, ile można unieść co dnia na barach?"
|
|
 |
szkoda, że nie zależy Ci tak, jak obiecywałeś.
|
|
 |
"Myślałem, że bez ciebie umrę, i chyba umarłem, a teraz tylko udaję element scenografii. I sam się szwendam ulicami, tyle tu wspomnień o tobie, że mógłbym z nich spokojnie stworzyć cały wszechświat."
|
|
 |
"twoje łzy, i nasz lęk, że nie damy rady"
|
|
 |
"Myślałem, że się Ciebie pozbyłem. Przestałem darzyć uczuciem. Wspomnienia wróciły gdy chwyciłaś za moją koszulę."
|
|
 |
Czy się boję? no proste. Przeraża mnie las nocą, przeraża mnie wiatr, jesień, spadające liście, zimne powietrze i pustka. Twój brak mnie przeraża, trzęsące się ręce, łzy na policzkach, i drżące wargi.
Przeraża mnie to, że bez CIEBIE zwyczajnie umieram.
|
|
 |
robiłeś to zawsze z zaskoczenia, wpierdalałeś sie tam gdzie nie trzeba.
|
|
 |
"Ty może nie wiesz, lubię jak się śmiejesz, ja wiem jedno, to wszystko proste dla mnie nie jest. "
|
|
|
|