głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kaczonso

codziennie próbuję zapomnieć o czymkolwiek co nas łączyło

twoja.zguba dodano: 3 września 2012

codziennie próbuję zapomnieć o czymkolwiek co nas łączyło

to przykre  że kiedyś potrafiliśmy rozmawiać godzinami  a dziś nie zamienimy ze sobą nawet słowa.

zjem_ci_babciee dodano: 3 września 2012

to przykre, że kiedyś potrafiliśmy rozmawiać godzinami, a dziś nie zamienimy ze sobą nawet słowa.

Czasem   życie się sypie i nie możesz nic poradzić   kiedy wszystko co kochałeś nagle zaczyna cię ranić   możesz się załamać i do ręki wziąć żyletkę podjebać swoje żyły i zatrzymać swoje serce  a może zacisnąć zęby i ruszyć do ataku

twoja.zguba dodano: 2 września 2012

Czasem , życie się sypie i nie możesz nic poradzić , kiedy wszystko co kochałeś nagle zaczyna cię ranić , możesz się załamać i do ręki wziąć żyletkę podjebać swoje żyły i zatrzymać swoje serce, a może zacisnąć zęby i ruszyć do ataku

Odpalam papierosa  ziom też nic nie mówi Wypuszczam dym i patrzę jakbym chciał z niego wróżyć To na nic Panie proszę dodaj mi odwagi Abym mógł zmieniać to  z czym nie umiem sobie radzić   Młody M.

zjem_ci_babciee dodano: 2 września 2012

Odpalam papierosa, ziom też nic nie mówi Wypuszczam dym i patrzę jakbym chciał z niego wróżyć To na nic Panie proszę dodaj mi odwagi Abym mógł zmieniać to, z czym nie umiem sobie radzić / Młody M.

Znów dał mi posmakować niespełnionych obietnic . Tego się nie wybacza .

dzyndzelek dodano: 2 września 2012

Znów dał mi posmakować niespełnionych obietnic . Tego się nie wybacza .

Przejść przez życie w bluzie pachnącej Tobą .   dzyndzelek .

dzyndzelek dodano: 2 września 2012

Przejść przez życie w bluzie pachnącej Tobą . | dzyndzelek .

Kusił ją perspektywą życia u jego boku .   dzyndzelek .

dzyndzelek dodano: 2 września 2012

Kusił ją perspektywą życia u jego boku . | dzyndzelek .

wartość Twoich słów spadła do zera

twoja.zguba dodano: 31 sierpnia 2012

wartość Twoich słów spadła do zera

nie obwiniaj mnie za własne błedy

twoja.zguba dodano: 31 sierpnia 2012

nie obwiniaj mnie za własne błedy

z dnia na dzień robisz się coraz bardziej żałosny ...

twoja.zguba dodano: 31 sierpnia 2012

z dnia na dzień robisz się coraz bardziej żałosny ...

Patrzę na Twoje zdjęcia i z jednej strony czuję tą cholerną dumę  że mogłam przeżyć z Tobą tyle  a z drugiej smutek rozsadza mnie od środka  bo wiem że to już za nami. esperer

slaglove dodano: 30 sierpnia 2012

Patrzę na Twoje zdjęcia i z jednej strony czuję tą cholerną dumę, że mogłam przeżyć z Tobą tyle, a z drugiej smutek rozsadza mnie od środka, bo wiem,że to już za nami./esperer

1.Było ciężko.Ale nawet nie spodziewałam się że będzie łatwe przyzwyczajanie się do życia takiego zupełnie bez niego.Uzależniłam się od jego pocałunków od jego uśmiechu od trzymania go za rękę i gładzenia jego policzka wyrażania swojej wielkiej miłości.Odtąd nie mogłam powiedzieć co leży mi na sercu.Zakneblowałam więc je skułam w kajdany i spętałam łańcuchami..Tak było bowiem lepiej.Nie mogło wyrywać się w jego stronę kiedy z jego twarzy już biła taka obojętność.Kazałam udawać sercu zdobyć się na jak najlepszy akt radości kiedy on koło mnie przechodził.Wyobrażałam sobie wtedy siebie na ogromnej scenie.Siebie jako aktorkę grającą przedstawienie.Ta imitacja szczęścia nie wychodziła mi wcale najgorzej.Kiedy byłam mała aktorstwo było moim marzeniem mówili o mnie  urodzona aktoreczka .No bo co mogło dać mi pokazywanie swojego załamania? Nie chciałam litości tylko jego miłości.A skoro odszedł straciłam jego miłość hoyden

hoyden dodano: 30 sierpnia 2012

1.Było ciężko.Ale nawet nie spodziewałam się,że będzie łatwe przyzwyczajanie się do życia takiego zupełnie bez niego.Uzależniłam się od jego pocałunków,od jego uśmiechu,od trzymania go za rękę i gładzenia jego policzka,wyrażania swojej wielkiej miłości.Odtąd nie mogłam powiedzieć co leży mi na sercu.Zakneblowałam więc je,skułam w kajdany i spętałam łańcuchami..Tak było bowiem lepiej.Nie mogło wyrywać się w jego stronę kiedy z jego twarzy już biła taka obojętność.Kazałam udawać sercu,zdobyć się na jak najlepszy akt radości kiedy on koło mnie przechodził.Wyobrażałam sobie wtedy siebie na ogromnej scenie.Siebie jako aktorkę grającą przedstawienie.Ta imitacja szczęścia nie wychodziła mi wcale najgorzej.Kiedy byłam mała aktorstwo było moim marzeniem,mówili o mnie "urodzona aktoreczka".No bo co mogło dać mi pokazywanie swojego załamania? Nie chciałam litości tylko jego miłości.A skoro odszedł straciłam jego miłość/hoyden

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć