|
Pięć minut euforii, siły i chwila istnienia. Dwa dni życia wycięte z życiorysu, dreszcze, gorączka, euforia, depresja, niewyjaśniony lęk, strach, przeogromny ból głowy, tysiąc myśli wszystko w twojej głowie, wybuchasz płaczem już nie kontrolowanie, nie masz siły nawet się podnieść, masz chęć strzelić sobie w łeb. A to wszystko dla pięciu minut szczęścia.
|
|
|
po najbardziej ciężkim i pechowym dniu mogę odetchnąć tylko w Twoich ramionach.
|
|
|
pomyśl sobie jak wiele przypadków i zbiegów okoliczności musiało zaistnieć, aby doprowadzić do naszego spotkania. wystarczyłaby tylko jedna inna decyzja w moim, albo w twoim życiu, jedna droga w prawo zamiast w lewo i nie wiedzielibyśmy o swoim istnieniu. a jednak, przydarzyło nam się to i pozwala mi wierzyć, że wszystko jest możliwe, skoro los zaszedł z nami aż tak daleko.
|
|
|
żyjesz.. ale jakby nie w swoim życiu, robisz wszystko odruchowo, nie zastanawiasz się,bo to groziłoby rozbiciem się na miliony kawałków...
|
|
|
Czuję ,że wegetuję.. czuję,że serce mi nie bije, że nie mam ciśnienia.. to nie moje życie to nie mój scenariusz...
|
|
|
Dłonie obce, twarz mniej lubiana.. zapach nie ten... scenariusz zmieniony nie wymarzony...i pomyśleć ,że tak całe życie...
|
|
|
zawsze byłam gotowa na koniec, tylko nie wtedy gdy następował.
|
|
|
"przykro mi, lecz jestem z tych, którzy popełniają błędy"
|
|
|
Może to wszystko było jawa... zdarzyło się to tak bardzo dawno temu... ale ja chce dalej śnić... ,że ja i ty...
|
|
|
"to skomplikowane jacy jesteśmy prości"
|
|
|
najdłuższa podróż zaczyna się małym krokiem.
|
|
|
To takie miłe kiedy mówisz mi, że tęsknisz chociaż nic dzisiaj nie piłeś.
|
|
|
|