 |
Czasem mam problem i nikomu nic nie mówię, czasem po prostu nie chcę, lecz częściej nie umiem.
|
|
 |
Jeśli ktoś zawiódł Cię raz, dwa razy, z pewnością zawiedzie Cię trzeci raz...
Jeśli ktoś stopniowo nadużywał Twojego zaufania i malutkimi kroczkami burzył przyjaźń między Wami, któregoś dnia zburzy ją całkowicie — z cyklu: więcej nikt mnie nie zawiedzie...a jednak...
|
|
 |
"ulalala w górę wódka dzisiaj balujemy tak jakby nie miało być jutra"
|
|
 |
dlaczego mnie zostawiłeś?
|
|
 |
jeszcze czasem, tylko trochę, tęsknie za nami
|
|
 |
lubię piosenki, które najlepiej brzmią po cichu.
|
|
 |
Kocham świat na co dzień to znienawidzę go chociaż na chwilę.. / W.E.N.A
|
|
 |
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuję Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj.
|
|
 |
Proszę, zostaw mnie.
Nie chcę być powodem twojego bólu.
|
|
 |
Poznaliśmy się? O fajnie, że się sobie podobamy, ale lepiej mi tego nie okazuj, będziesz wydawał się bardziej tajemniczy, co sprawi, że będę chciała cię poznać bliżej. Nie, nie proś mnie o numer, bo wydasz mi się normalnym chłopakiem, który właśnie prosi ładną dziewczynę o numer, a przecież ja takich nie lubię. Pocałujesz mnie? O, no to super, ale nie mów mi, że ci się podobało, zgrywaj cwaniaka, wtedy ja na pewno będę chciała więcej. Pod żadnym pozorem nie mów, że mnie polubiłeś. Owszem, możesz to okazywać, ale nie mów, bo momentalnie wyjdziesz w moich oczach na cipie z uczuciami, a przecież ja wolę skurwieli. Właśnie zraniła cię dziewczyna? Czekaj, czekaj, ja i tak pójdę do tego, który właśnie olał swoją. To ja - skomplikowana, popierdolona kobieta.
|
|
 |
Łatwo mi go ranić. Z uśmiechem na twarzy, potrafię zadawać mu wielki ból. Może dlatego, że wiem, że każdy mój ruch i tak nie wpłynie na to, co on do mnie czuję? Może myślę, że jest zbyt naiwny, a ja weszłam na jego życiową drogę tylko po to, by uczynić go mocniejszym emocjonalnie? Zostałam zraniona tyle razy, przecież wiem, jak cholernie człowiek potrafi cierpieć przez drugiego, a mimo wszystko dalej to robię. Dalej go niszczę, patrząc, jak mnie kocha, nawet kiedy wbijam mu nóż w klatkę piersiową z pełną premedytacją.
|
|
 |
I'm the hero of this story
|
|
|
|