 |
Całowała mnie, zanosząc się szlochem, podczas gdy sam krzyczałem jak oszalały i płakałem z bólu. / fadetoblack
|
|
 |
Nie jest możliwe zapomnienie pierwszego morderstwa. Drugie, szóste czy dziesiąte staje się już mniej spektakularne i podniecające. / fadetoblack
|
|
 |
Dobiegająca moich uszu muzyka nużyła swym powtarzalnym rytmem. Nie czułem przez to żadnej melodii. Nie słyszałem niczego prawdziwego prócz oklepanych, bezemocjonalnych dźwięków. / fadetoblack
|
|
 |
Myślę, że widziałem piękno, ale nie widziałem aniołów... Skąd więc mam wiedzieć, że piękno to było faktycznie pięknem? Nie ujrzałem istot pięknych w swojej doskonałości, więc jakże śmiem twierdzić, że widziałem piękno? / fadetoblack
|
|
 |
życie rozpierdoliło nas szybciej niż myśleliśmy.
|
|
 |
spojrzał na Mnie i delikatnie chwycił za rękę. przymknął na chwilę powieki oznajmiając, że przewija sobie w głowie wspomnienia. zupełnie jak na jakiejś kasecie, czy płycie. cofa i przyspiesza. widzi Nas szczęśliwych i rozdrażnionych. stęsknionych, a czasem smutnych. po chwili mruknął pod nosem, że kocha Mnie, ale czasem nienawidzi. że pragnie, a mimo to ma dość. że chciałby być, ale musi odejść. że nie może zostać, bo czeka na Niego lepsza przyszłość. [ yezoo ]
|
|
 |
kochanie stój, zaczekaj sekundę i nie znikaj z mojej drogi. pocałuj mnie jeszcze raz i daj mi powód, aby zostać. byłem zagubiony, ale się odnalazłem w każdym calu mojej skóry. uczyń mnie szalonym, uczyń mnie złym.
|
|
 |
tamten czas zostawił na Mojej psychice ogromną bliznę. bolesną ranę, która do dzisiaj nie pozwala Mi spróbować od nowa. to przez nią nie potrafię z kimś innym na nowo zasmakować miłości. [ yezoo ]
|
|
 |
"Nie uwolnisz się ode mnie" - w jej głowie zabrzmiały jego ostatnie, przedśmiertne słowa. Obraz jego martwej już twarzy, na której dało się zauważyć błysk uśmiechu, wywołał drżenie ciała - na pewno nie spowodowane zimnem, gdyż w pokoju było dość ciepło. Na zegarze wybiła północ, a po korytarzach domu rozległ się, noszony echem, krzyk mrożący krew w żyłach. / fadetoblack
|
|
 |
jak bardzo mogły różnić się Nasze serca w tym momencie życia, który ze sobą dzieliliśmy?
|
|
 |
Zamglony, nieobecny wzrok szukał czegoś w świecie, w którym tylko on istniał. / fadetoblack
|
|
 |
Zakochany widzi wokół siebie jedynie nieustającą i nieśmiertelną młodość. Samotny starzeje się razem z otaczającymi go starcami. / fadetoblck
|
|
|
|