 |
Wiem jak to jest kiedy brakuje sił, kiedy żyć się odechciewa
czujesz jak byś gnił.
Spadasz na dno, dojeżdża Cię los.
Inny by się wyhuśtał, Ty wyprowadzasz cios.
Miej wiarę i moc że wszystko się ułoży.
Nadejdą lepsze dni, kolejny rozdział się otworzy.
Choć samotność, brak szczęścia te dwa uczucia teraz dominują.
Zatruwają płuca.
|
|
 |
I tak będzie dobrze, ja wiem, czas się postara
Póki co Ty i Ty i Ty i Ty wypierdalaj!
Na chuj mi Twoje dobre słowo, na lepszy stan?
Sam sobie poradzę, zawsze radzę sobie sam
Tak, jest mi źle i co? To chciałeś usłyszeć?
Nie kurwa nie, nie mogę być ciszej!
A skąd mam wiedzieć czemu tak się pojebało?
Jak bym wiedział, to bym nie pozwolił, żeby tak się stało
|
|
 |
Pamiętam nie jeden dzień i nie jeden moment
Nie jeden krok i nie jeden kilometr
Czas płynie, jednych łącząc, drugich dzieląc
Wszystko pamiętam choć tyle czasu upłynęło
|
|
 |
Zostaw modę, przestań sobie wmawiać, że to lubisz i zamiast mówić co myślisz, zacznij myśleć co mówisz.
|
|
 |
Masz moją gwarancję, że miarą wygranych jest uśmiech przez łzy.
|
|
 |
Za zdrowie braci, za przyjazn ktorej nie trzeba tlumaczyc
|
|
 |
stres i zaniedbanie powodują nerwy gdy budzę się nad ranem, czuje się niepotrzebny, nie chce skończyć jak kołek.
|
|
 |
ja tak jak Ty chciałbym kiedyś być szczęśliwy
kochać być kochanym, tak na prawdę, nie tak na niby
mieć przyjaciół wokół siebie
tylko tych prawdziwych i spokój ducha
|
|
 |
Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Kurwa...
|
|
 |
Idę o zakład że wszystko będzie grało,
Ułoży się kochanie co by się nie działo.
|
|
 |
Ja tak jak Ty chciałbym kiedyś byś szczęśliwym
kochać,być kochanym tak na prawdę nie na niby !
|
|
 |
czasem największą krzywdę wyrządza ciągle odradzająca się nadzieja.
|
|
|
|