 |
|
normalność nie idzie w parze z miłością
|
|
 |
|
Decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam, że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo. Że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego, niż oczekiwałam po tym związku. Że stanie się to, czego się bałam i zapewne boję się nadal. Dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia, ile nie dał mi w życiu nikt. bo nikt, kogo los postawił na mojej drodze, nie umiał mnie pojąć, nie potrafił mnie zrozumieć. Każdy chciał mnie zmieniać, dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć. Ty jeden nie próbowałeś. Chciałeś mnie taką, jaką jestem, z całą moją złożonością, nieprzewidywalnością; trudną i krytyczną, z wszystkimi moimi wadami./impulsive
|
|
 |
|
Są na świecie dwa słowa, które wypowiadamy dopiero wtedy kiedy jesteśmy całkowicie świadomi ich znaczenia, nie rzucamy ich na wiatr, mówimy je prosto z serca, żadna siła nie potrafi ich powstrzymać. Teraz jestem pewna, że powiedziałam je odpowiedniej osobie, osobie dzięki której świat nabrał barw a życie nabrało sensu. Miłość przychodzi nagle, nie pyta czy może wejść, po prostu zaczyna w nas kwitnąć, z dnia na dzień stając się dojrzalsza, piękniejsza. We mnie ta miłość kwitła już od dawna, na początku nie ujawniała się, pozwoliła mi żebym sama ją odkryła. Zagościła w każdej cząsteczce mnie, zaczęła powodować uściski w gardle, przyspieszenie oddechu, mocniejsze bicie serca. W końcu gdy już całowicie opanowała moje ciało i umysł zaczęła wydostawać się z mojego wnętrza. Osiągnęła największy szczyt - zapukała do Twojego serca i teraz wszystko zależy od Ciebie czy pozwolisz jej dalej się rozwijać.
|
|
 |
|
nie wierze, nie wierze, nie wierze! szczypie sie po ramionach, przecieram oczy - to NIE sen. i tylko dziekuje Bogu, ze jestes, ze istniejesz, ze mnie kochasz jak jeszcze chyba nikt. mam najwspanialszego chlopaka pod sloncem : )!
|
|
 |
|
Bywa tak, że gdy dużo dajesz, a w zamian nie dostajesz tak naprawdę nic, budzisz się pewnego dnia i stwierdzasz, że jest ci bez różnicy. Że w sumie jesteś tak wyprany z uczuć, że nie masz ochoty na żadne interakcje danego typu. Z kimkolwiek.
|
|
 |
|
siedem trudnych miesięcy , sprzeczek o byle co , problemów , wsparcia , fochów, przepraszania za zachowanie , robienia sobie na złość , zakochiwania w sobie na nowo , robienia wszystkiego żeby było między nami jak najlepiej , słuchania bezsensownych rzeczy , ale najważniejsze to że siedem miesięcy razem./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
|
spierdalaj, tak na dzień dobry.
|
|
 |
|
- O, zobacz! Spadająca gwiazda. Pomyśl życzenie. - Nie muszę, przecież stoisz obok. ///
|
|
 |
|
Usiądź, zrelaksuj się, zapal jointa, okaż trochę miłości... bo w złości pełno jest podłości.
|
|
 |
|
i mimo, że masz rodzinę, przyjaciół, masz swoją paczkę do odpierdalania, może masz nawet swoją drugą połówkę, ale czasem masz takie wrażenie, że jesteś tu zupełnie sama .- prywatne.delirium
|
|
 |
|
Nie odkładaj mnie na potem , bo potem mnie już nie będzie ;)
|
|
 |
|
bo kiedy potrafisz cierpieć, potrafisz też kochać.
|
|
|
|